Wpis z mikrobloga

@nerr00d: Dobry pomysł, posiadam i wraz z podróżowaniem, używam go właśnie w ten sposób. Ręce nie męczą się aż tak, jak przy klasycznej wersji (choć i tak się męczą).
Wydania fizyczne? Poka : ) Chodzi mi o Polskę, bo tutaj ceny IMO utrzymują się wiele dłużej.


@TrueGrey: Co mam ci pokazać, że mario rabbits kosztuje jakoś 2x mniej niż w premierę? Czy, że czasami można zgarnąć gry na switcha nawet za 30-40 zł?
@TrueGrey: Akurat w sumie nie wszędzie. Ale np kupiłem bombermana za 30 zł z merlina, który w premierę kosztował 250. Rabbitsy za 100 zł. Te wszystkie fify i gry od ubi mocno tanieją z czasem. Zgarnąłem jakąś chińską grę taktyczną "God wars" za 45 zł gdzie za granicą stoi dużo drożej. Taiko z bębenkiem za < 300 zł. I jakiś tam kilka innych popierdółek. Akurat aż tak często nie kupuję wydań
@Kryspin013: Ja na tego bombermana nie zdążyłem :/ Obserwuję OLX ale tam raczej nie ma szczególnie ciekawych ofert (przynajmniej Wrocław), najlepsze jakie znajduję to niemal wyłącznie USA.