Wpis z mikrobloga

Od dłuższego czasu zbieram się do przesiadki na Applowskiego menedżera haseł.

Ale mam kilka pytań
Powiedzmy ze sobie wygeneruje przez ten program losowe hasła do każdego konta. Pozmieniam hasła. Pozapisuję w programie.
1) Co jak zepsuję telefon/laptopa?
Wszystkie hasła idą w piach, czy są gdzieś jeszcze zapisane?
2) Niby jest opcja chmury, ale czy to jest bezpieczne?
Wtedy taki haker wchodzi na naszego iClouda. Odpala menedżera haseł. Wpisuje Dupa1 i ma dostęp do wszystkich naszych haseł?
Czym to się wtedy różni od trzymania haseł w papierowym kajeciku?
3) Czy jest jakaś opcja fizycznej weryfikacji, bez konieczności wpisywania głównego hasła? Mamy XXI wiek.
Dostęp do takiego menedżera powinien warunkować odcisk palca/skan twarzy.

#apple #niebezpiecznik #bezpieczenstwo
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@bagi1:
1) Pęk kluczy jest przechowywany w chmurze więc nawet jak się coś zepsuje to i tak będzie dostęp do niego z innego urządzenia
2) z poziomu iClouda np. przez www nie jest możliwe podejrzenie listy haseł
3) jak masz ajfona to masz skanowanie FaceID albo TouchID więc nie ma tak, że sobie kolega zobaczy bawiąc się telefonem
  • Odpowiedz