Wpis z mikrobloga

mirki, inpost chce mnie wydymać.
w skrócie:
1. nadałem paczkę w paczkomacie, po czym dostałem powiadomienie na maila o nadaniu.
2. status "oczekiwanie na wyjęcie z paczkomatu", po kilku dniach napisałem do nich, to odpowiedzieli, że gdzieś zagubiona no i żebym powiedział co było w środku to będą analizować
3. po miesiącu czekania okazuje się, że paczki nie ma - więc składam reklamację
4. po kolejnym miesiącu dostaje odpowiedź:

po konsultacji i weryfikacji z działem IT ustalono, że podjęto próbę nadania paczki w dni XXX do Paczkomatu

XXX. Skrytka została otwarta prawidłowo. W chronologicznym zapisie wynika, że Nadawca wybrał

opcje anuluj i przesyłka nie została zarejestrowana w systemie przez maszynę. Z powyższych zapisów

wynika, że przeprowadzony proces nadawczy przesyłki został w późniejszym etapie anulowany przez Nadawcę.


W przypadku, gdy procedura nadania przesyłki nie przebiega

prawidłowo, zgłoszenie reklamacyjne nie może zostać uznane za zasadne.


no to jak mogłem anulować skoro dostałem maila, że nadano?
co robić?

#oszukujo #inpost #paczkomaty
@paczkomaty_pl
Pobierz trollasek - mirki, inpost chce mnie wydymać.
w skrócie:
1. nadałem paczkę w paczkom...
źródło: comment_krrLVYRf709norAZREKK1ttcn4DU6XC8.jpg
  • 8
@trollasek: Mam teraz podobną sytuację. 3 grudnia po 8 nadałem paczkę w paczkomacie. Tego samego dnia po 14 została wyjęta z paczkomatu przez kuriera. Na tym się statusy skończyły ( ͡° ʖ̯ ͡°). Przed chwilą kazali podać co było w paczce i zgłosili to dalej "celem pilnego doręczenia przesyłki"
@trollasek teraz tak się zastanawiam czy jakby tylko otworzyć skrytkę, ale nic w niej nie zostawiać, to też by przyszedł status o nadaniu? Jeśli tak, to ciekawe jak to później odkręcają?
o też by przyszedł status o nadaniu?


@Niekumaty_: status o nadaniu przychodzi po zamknięciu skrzynki, a nie po samym otwarciu (i raczej bez względu na to czy coś jest w środku czy nie)
Z tego co kojarzę to wtedy kurier odpowiednio to odnotowuje i chyba próbuje się skomunikować z nadawcą
@jarzzz: @trollasek: Widzę że to się normą robi. Też nadałem parenaście dni temu paczkomatem, też dostałem powiadomienie. Potem paczka wyjęta przez kuriera. Numer nadany i przekazany. Paczki jak nie było tak nie ma. Numer pokazuje że nie ma takiej paczki. Czekam na równie interesującą korespondencję wyjaśniającą mi że zapewne jestem idiotą nie umiejącym obsługiwać paczkomatu. Albo "My się zajmujemy dostarczaniem paczek. Skoro nie ma paczki, to problem nas nie dotyczy.