Aktywne Wpisy
Potworek69 +5
#wojna #ukraina #rosja No i jak to skomentujecie? Rosja chce pokoju z Ukraina I pokojowego rozwiązania konfliktu, między innymi z racji tego, że osiągnęli już swoje cele i mogą odbębnić sukces, a "pokojowy" zachod nadal wysyła ukraincom sprzęt, a do tego za tydzień F16 mają być.. To kto w końcu chce, żeby wojna nadal trwała? Rosja czy zachod? Ciekawe..
Cześć
moja kobieta ma “zaburzenia lękowe/stany lekowe”. Od 3-4 lat bierze leki od lekarza 1 kontaktu. Na początku powiedziałem jej, żeby spróbowała skoro kiedyś brała i pomagało, ale tak czy inaczej finalnie pójdzie do specjalisty i ogarnie temat. Przypominam się jej do kwartał, że ma załatwić sprawę. Ostatnio wywiązała się poważna dyskusja na temat naszej przyszłości (związek ślub dzieci itp). Poruszyłem temat i otrzymałem wiadomość “tego się nie da wyleczyć, leki będę
moja kobieta ma “zaburzenia lękowe/stany lekowe”. Od 3-4 lat bierze leki od lekarza 1 kontaktu. Na początku powiedziałem jej, żeby spróbowała skoro kiedyś brała i pomagało, ale tak czy inaczej finalnie pójdzie do specjalisty i ogarnie temat. Przypominam się jej do kwartał, że ma załatwić sprawę. Ostatnio wywiązała się poważna dyskusja na temat naszej przyszłości (związek ślub dzieci itp). Poruszyłem temat i otrzymałem wiadomość “tego się nie da wyleczyć, leki będę
W sierpniu 2018 r. „Tygodnik Zamojski” opisał okoliczności przetargu na budowę farmy fotowoltaicznej, który ogłosiła największa miejska spółka - Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej w Zamościu. Władze PGK wybrały ofertę lokalnego przedsiębiorcy, nazwijmy go X, za 8,5 mln zł, odrzucając propozycję firmy z Gdańska o mniej więcej 2 mln zł tańszą. Pikanterii sprawie dodawało to, że przegrany w przetargu od ponad 20 lat specjalizował się w inwestycjach związanych z odnawialnymi źródłami energii, a zwycięzca w tej dziedzinie dopiero raczkował.
Ale to był dopiero początek. Spółka PGK, chcąc ogłosić przetarg na budowę farmy, musiała mieć pełną dokumentację inwestycji. Dziennikarka „TZ” Jadwiga Hereta dogrzebała się informacji, że spółka PGK do opracowania dokumentacji wybrała firmę siostry przedsiębiorcy X, i to bez przetargu. Korespondencja siostry ze spółką PGK w sprawie szczegółów przygotowywanej dokumentacji, kosztorysów szła z adresu mailowego firmy X.
- Trudno więc zakładać, że X, czyli brat startujący w przetargu na budowę farmy fotowoltaicznej, nie znał jego najdrobniejszych szczegółów, także tych związanych z ceną, a w tę wstrzelił się wręcz idealnie - zauważa dziennikarka.
Atmosfera wokół przetargu gęstniała. Po tekstach tygodnika rada nadzorcza PGK potwierdziła informację dziennikarki, nakazała zerwać umowę z wykonawcą i na pięć miesięcy zawiesiła prezesa spółki Jarosława Maluhę. Wtedy do gry wkroczył prezydent Zamościa Andrzej Wnuk, formalnie właściciel spółki. Odwołał radę nadzorczą. Nowa rada prezesa do pracy przywróciła, a potem powołała go na nową kadencję.
Dziennikarka „TZ” dotarła też do specjalistów od fotowoltaiki. Wszyscy, opierając się na rynkowych cenach, przyznawali rację firmie z Gdańska, dziwiąc się rozrzutności miejskiej spółki.
Tygodnik Zamojski” od sierpnia ub.r. opublikował kilkanaście tekstów o prezesie, spółce PGK i przetargu fotowoltaicznym. Kolejny miał się ukazać pod koniec listopada. Ale tekstu nie było i tak będzie przez najbliższe 11 miesięcy, bo sąd - na wniosek prawników miejskiej spółki - zakazał rozpowszechniania krytycznych informacji na temat PGK.
Postanowienie na rozprawie niejawnej wydała sędzia Justyna Rzepa z I wydziału cywilnego Sądu Okręgowego w Zamościu. Co ciekawe, pani sędzia raptem kilka miesięcy wcześniej awansowała tam z sądu rejonowego.
https://www.wykop.pl/link/5243261/dziennikarze-ujawnili-przekrety-wladzy-a-nowo-mianowana-sedzia-ich-zakneblowala/
#polska #zamosc #polityka #sadownictwo #bekazpisu #bekazprawakow #bekazkatoli #dojnazmiana #neuropa