Wpis z mikrobloga

Mirki, taka akcja: sąsiedzi znajomej mieli pożar (znajoma mieszka zaraz obok nich w tym samym budynku) - wiadomo już, że to było z ich winy (jeśli to ma znaczenie). W wyniku pożaru mieszkanie znajomej nie jest obecnie zdatne do zamieszkania, bo zniszczona została instalacja elektryczna (czyli nie tylko światło, ale także ogrzewanie i ciepła woda, bo wszystko ma na prąd). Naprawa instalacji zajmie podobno ok. 14 dni. Znajoma zatrzymała się na kilka dni u swojej koleżanki, ale teraz musi się wyprowadzić (nie wnikam dlaczego). No i została na lodzie, a do rozpoczęcia prac zostało ponad 10 dni. Czy wspólnota, albo ubezpieczenie sąsiada, który miał pożar może jakoś sfinansować znajomej jakiś lokal zastępczy, albo pobyt w hotelu/hostelu dopóki nie zostanie naprawiona instalacja? Po zapytaniu wspólnoty odpowiedzieli jej, że JEJ ubezpieczenie nie przewiduje lokalu zastępczego (co wg. mnie nie powinno mieć znaczenia skoro to nie z jej winy wystąpił pożar i jego następstwa). Dodam, że sprawcy pożaru dostali lokal zastępczy i od dnia pożaru mieszkają sobie w hotelu. Jesteście w stanie poradzić jakiegoś rzecznika, albo osobę do której mogę ją skierować? #pytanie #kiciochpyta #ubezpieczenie #pozar #prawo
  • 16
@darek-jg: właśnie tego się boi, bo ona jest raczej z tych, co same nie ogarną takiego tematu. Sąsiedzi to w ogóle jakaś trochę patologia i jest spora obawa, że nie mieli ubezpieczenia. Dlatego pomyślałem, że mogłaby zasięgnąć rady jakiegoś rzecznika, ale nie wiem jakiego.
@size: z kim rozmawiała? z agentem czy infolinią? nie wiem na jakich OWU zawarta polisa ale #!$%@? od kilku dobrych lat w zakresie jest również bezpłatny assistance komfort, a w nim pobyt w hotelu w razie zdarzenia losowego.. (chyba do 3k zł)
@Jestem_Tutaj: pewnie z infolinią - trudno mi wydębić od niej takie szczegóły niestety. Dzięki za trop, bo rozumiem, że "assistance komfort" to coś, czego powinna szukać w polisie, czy tak?