Wpis z mikrobloga

Dotarłem na #thelighthouse i strasznie dobry film! Duży i udany hołd dla twórczości Lovecrafta i Poego. Aktorsko bezbłędnie, Dafoe i Pattinson odwalili kawał wyśmienitego aktorstwa, które nie może zostać niezauważone - Dafoe to klasa sama w sobie i tylko to potwierdził, Pattinson nadal chyba udowadnia, że zasługuje na uznanie i bardzo słusznie.
Czy to film idealny? Nie. Trochę sztucznego przedłużania, momentami ten obłęd nie tyle budował napięcie co męczył, ale udało się to zakończyć w idealnym momencie.
Fajnym ukłonem w stronę Lovecrafta była też


No i dużo pytań bez odpowiedzi, ostatnia scena i wizje - co z tego było prawdą, a co wizjami szaleństwa. Dobry film. #film #kino