Wpis z mikrobloga

Mirki, ostatnio wrzuciłam post żebyście kibicowali mojemu Bombelkowi podczas trudnego procesu odchudzania. Schudnąć akurat jeszcze nie zdążył, ale...

Kilka osób w komentarzach zarzuciło mi że jestem #!$%@? ze chodzę z chomikiem do weterynarza. I ja oczywiście nie neguję faktu swojego #!$%@? (w końcu mam od 2 lat konto na wykopie), ale nie uważam żeby jego efektem było zabieranie Bombelka do lekarza, gdy on tego potrzebuje.

Więc - tak, zabieram chomika do weterynarza, bo kilka osób trochę nie chciało w to uwierzyć. Wiem, że w sklepie podobny kosztuje kilkanaście złotych, a ten dzisiaj znowu zakasował mnie na 45 plus kasa na ubera, bo nie chciałam jechać z nim w tę zimnicę zbiorkomem. Uważam jednak, że jeśli biorę coś pod opiekę, to zapewniam mu dobre życie, bez bólu i nieprzyjemności. Wiem że inne chomiki kończą jeszcze gorzej - u węża, zagryzione przez swoich braci w klatce w zoologu i tak dalej. Ale to mój chomik i czuję się za niego odpowiedzialna. Nie zbawię całego świata, ale mogę zapewnić fajne życie przynajmniej jego małej cząstce.

Generalnie Bąbel musi schudnąć, bo czeka go zabieg. Nie jakiś bardzo poważny - wycięcie źródła kaszaka, który co jakiś czas będzie mu się odnawiał. Kaszak to takie zbiorowisko syfu, które również ma swoje podłoże w fakcie, że jest (i w sumie od zawsze był) ulańcem. No ale jest to operacja wymagająca znieczulenia i w obecnym stanie Bombelek ma mniejsze szanse na przebudzenie się. Nie jest to nic mocno groźnego i mógłby z tym jeszcze długo żyć, ale jest to dla niego niewygodne - tak jakbyśmy mieli ogromnego (wielkości naszej dłoni) pryszcza na plecach, który przy każdym ruchu daje o sobie znać. Niezbyt przyjemna wizja. Chyba nic dziwnego, że chcę żeby Bąbel dożył tych swoich zapisanych w chomiczym DNA 2-3 lat bez czegoś, co go uwiera i sprawia dyskomfort. Z podobnego powodu staram się ograniczyć mu ukochane robaczki.

Kochajcie swoje #zwierzaczki , nawet jeśli kosztowały mniej niż mirkoblog premium ʕʔ
#chomiki
caslin - Mirki, ostatnio wrzuciłam post żebyście kibicowali mojemu Bombelkowi podczas...

źródło: comment_u1iZbnOcFad8Z29yiCr5AsNNQr77Yb6w.jpg

Pobierz
  • 68
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@caslin: szanuje bardzo
Takie zwierzęta, które nie kosztują zbyt wiele mają totalnie przewalone jak coś złego znaczy a się dziać. Ceny niektórych zwierząt są zdecydowanie zbyt niskie biorąc pod uwagę ile ludzi jest totalnymi ignotantami.
Bliższym mi przykładem są ryby akwariowe. Są ludzie, którzy kupują i męczą cały czas kolejne złote rybki, bo myślą, że one po prostu tak krótko żyją. Nie są w stanie
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@caslin: patrze na zdjecie i flashbackz przed tygodnia Córka miala chomika który sie rozchorował chomik 2 lata wiec kres jego blisli a mimo to do weta. 30 zl na leki chomik. Dwa dni później po'erdalał na chmurce.


Teraz jest nowy od kilku dni w procesie oswajania już palców nie gryzie.

Gdy tamnten chomik zdechł corka lv.7 blada rozpacz, płacz, ryk itp. Podeszła do niej młodsza lv.2 i mówi "nie
  • Odpowiedz
@caslin: super! Moja swinka morska miala ropien za galka oczna, weterynarz od razu uprzedzal ze prawdopodobnie tego nie przezyje, miesiac karmienia jej co 2 godziny strzykawka nawet w nocy, i okolo 2 tys liczac wszystkie wizyty i 2 zabiegi no i prosiaczek zyje i ma sie swietnie ()
  • Odpowiedz
Mojemu też rosła cysta na grzbiecie, poszlam do weterynatarza który skasował mnie 50e i nie żałuję żadnych pieniędzy.
  • Odpowiedz
  • 1
@caslin Spróbuj znaleźć polecanego lekarza weterynarii ze specjalizacją od małych ssaków/gryzoni, który zrobi Ci zabieg na wziewce a nie na pełnym znieczuleniu. Szanse trochę wzrosną. Ile chomik ma lat?
  • Odpowiedz
@caslin: Aż mi się przypomniało, jak ostatnio znajoma z pracy, opowiadała, że jej chomik już taki schorowany i stary i chyba niedługo umrze... To się pytam, czy badania mu robiła? "No nie, ale widzę, bo osowiały." Sam mam doświadczenia ze swoimi szczurami i wiem ile takie "osowienie" może dla zwierzaka cierpienia oznaczać, włącznie z nowotworami i innymi paskudami, więc się przejąłem... Mówię do niej, że trzeba do weta go zabrać
  • Odpowiedz
Jak ktoś mówi, że chomik jest tani to nie opłaca się leczyć, to jest #!$%@?. Idąc tym tropem można powiedzieć, że zrobienie dziecka też nic nie kosztuje, to nie opłaca się leczyć - zrobi się nowego, wyjdzie taniej.
  • Odpowiedz