Wpis z mikrobloga

A jeszcze niedawno oglądaliśmy przepiękną sztukę nowoczesną, gdy nocą tańczyły demony, wokół krążyły anioły, Prezes jeździł swoim 6.3 AMG, a Marlenka to była ziomal, która zdradziła naszego Mitomana, ale delikwent nawet nie doszedł. Poznaliśmy nowe techniki walki Azora i styl na rowerek. Przeżywaliśmy i analizowaliśmy rozkwit osobowości borderline u Brudlenki. W tle były strapony, smarty, Agnesy, kuferek, siekierka, wujek, burdelmama malująca Marlenkę na show up'a, smaczek na robaczka, sofa, sranie i szczanie do wiadra, brak wody, jakość 144p, nieudany występ na show up'ie, pranie podpaski. A to wszystko podlewane alkoholem i wciągane po nosie, zastawione w lombardzie pod pierścionek i telefon Helmeta.

Piękny to był czas. Nie zapomnę go #!$%@? nigdy! xD
Sezon sztos!
#rafatus #patostreamy
  • 1