Wpis z mikrobloga

@saakaszi: ten uczuć gdy mój promotor przy licencjacie, już nie mówiąc o magisterce, by mnie wyśmiał i kazał #!$%@?ć z taką bibliografią, a jakiś koleś robi z tego prezentacje na uniwersytecie medycznym xD
  • Odpowiedz
@saakaszi: lololo, człowiek z tytułem używa takich źródeł do bibliografii? Jak to możliwe? Ja rozumiem wiele, no ale #!$%@?..., przecież on musiał chociaż tego licencjata zrobić i chyba wie jak powinna wyglądać bibliografia. Nie jestem lekarzem, nie studiowałem medycyny, ale na 100% by znalazł jakieś rzetelne źródła z lat 60 i 70, gdzie homoseksualizm jest zaliczany jako choroba.
Czy on nie czuł intelektualnego wstydu, kiedy prezentował takie strony jako bibliografię? XD
  • Odpowiedz
człowiek z tytułem używa takich źródeł do bibliografii? Jak to możliwe?


@Rabke: Był odcinek czytamy naturę, gdzie prowadzący pokazywał jak nie pisać artykułów naukowych na konkretnym przykładzie. Artykuł ukazał się w czasopiśmie za które są punkty w PL dla publikujących. Artykuł o globalnym ociepleniu. W bibliografii był m.i. max kolonko jeśli się nie mylę.
  • Odpowiedz
@saakaszi: #!$%@? prowadzący zajęcia na uczelni wyższej jako bibliografię w swojej prezentacji, podaje kilka linków do artykułów pisanych przez podrzędne dziennikarzyny o (zapewne) wykształceniu niższym niż on. #!$%@? jak on wstydu nie ma.
  • Odpowiedz
Przecież najwybitniejsze uczelniane profesorstwo polskie lubi szkalować samych siebie powołując się na publikacje GroSSa czyli żyda który historii uczył się z forum Gazety Wyborczej. Ale jakiegoś anona z wykopu dupa zapiekła bo usłyszał parę słów o sobie i biblio mu z pch nie podeszła. Reszta źródeł już nieważna bo było pch a przecież to taka katolidzga fronda o hehehehe ale beka z katoli xd
  • Odpowiedz