Wpis z mikrobloga

Witam. Mirki, mam pytanie dotyczace budownictwa/kominiarstwa i przepisow z tym zwiazanych. Kolega posiada mieszkanie w wielkiej plycie, budynek zbudowany pod koniec lat 70. Lacznie 40 mieszkan. Jego rodzice posiadaja podobne mieszkanie w wielkiej plycie, ale budynek z 1990 i czterorodzinny. W obu mieszkaniach okna byly wymienione na plastikowe na poczatku lat 2000. I w obu mieszkaniach kominiarz przy kontroli informuje o koniecznosci zamontowania nawietrznikow okiennych, poniewaz wentylacja jest za slaba. Wentylacja grawitacyjna, tak jak to majstry zaprojektowali tak jest do tej pory. Okna zawsze na "funkcji mikrouchylu". Jak to wyglada od strony przepisow. Mozna wymagac montowania takich nawietrznikow? #budownictwo #budowadomu #budowlanka
  • 4
@Prusti: jeżeli nie ma ciągu w kominie wentylacyjnym to jakoś ten ciąg zrobić się musi. Jak kominem jest wylot tego powietrza to jak ma wlatywać? No poprzez nawietrzniki. I żadne tłumaczenia, że mikrouchył, że okna plastikowe, że majstry tak zrobili. Jest coroczny przegląd kominiarski i jeżeli z jakiś przyczyn komin nie przechodzi sprawdzenia to trzeba usunąć usterkę.
@Sckb: pytam o przepisy, poniewaz tak bylo to projektowane, obliczane i wykonywane X lat temu. Zasady dzialania wentylacji kazdy zna. Wtedy nawietrznikow nie zamontowano, przy wymianie okien 15 lat temu rowniez takiego wymogu zdaje sie nie bylo (moge sie mylic). Jesli chodzi o sam ciag to owszem kominiarz moze stwierdzic, ze jest za slaby. Problem polega na tym ze nawet jak otworzy sie okno to wcale ten ciag sie nie polepsza,