Wpis z mikrobloga

@Ketoprofen: ciekawa teza z tą opieka nad dziećmi córki. U mnie się sprawdza.


@krolowamonika: U mnie jeszcze lepiej: babcia ze strony ojca niezbyt mnie i siostrę poważała i mieliśmy dużo lepszy kontakt z babcią ze strony mamy. I wyraźnie widać, że spośród jej siedmiu wnuków czterech wnuków od synów było w zasadzie ledwie tolerowanych, z kolei trzy wnuczki od córek - kochane i hołubione.