Wpis z mikrobloga

@mertial: Czyli sądzisz, że firmę ocenia się po reklamie, a nie po jakości produktów itd? Opinia jest na temat produktów firmy, jakości usług, sprzedawców czy obsługi klienta, a nie na temat reklamy bo bandzie baranów nie spodobał się napis na fladze. Równie dobrze mogę wystawić negatywną opinię np. biedronce, bo mnie #!$%@?ą ich reklamy? Raczej nie.
@bedist: Czyli twierdzisz, że sprowadzenie flagi Polski do roli reklamowej ściery jest w porządku i stoi na równi mniej więcej z reklamami Biedronki?
Bardzo ładnie nam się pan przedstawił przed milionami słuchaczy.
@bihu: Wskaż moment, w którym tak napisałem.
Nie twierdzę, że to dobrze - ale wystawianie opinii negatywnych po tej linii jest kompletnie zidiociałe. Skoro ktoś uważa, że jest w tym przypadku niszczona flaga Polski to są do tego odpowiednie instytucje, w których można to zgłosić. Jak powszechnie wiadomo - opinie są do oceniania jakości usług, towaru, pracowników firmy, a nie ich sposobu reklamy.

W tej sytuacji stado idiotów wkroczyło w opinie
@bedist:

Wskaż moment, w którym tak napisałem.

ktoś sobie na fladze nazwę firmy napisał xDDD


Ciężko, o bardziej lekceważący stosunek do własnego symbolu narodowego.

Jak powszechnie wiadomo - opinie są do oceniania jakości usług, towaru, pracowników firmy, a nie ich sposobu reklamy.


A to ciekawe. Jeżeli firma/właściciel/ogólnie ludzie ją reprezentujący reklamują się w sposób, który jest niesmaczny, nieprzyzwoity lub może urazić czyjeś uczucia (np. religijne) to dlaczego nie można wyrazić swojej
@bihu: Na etapie pisania pierwszego komentarza nie byłem świadom, że była to flaga polski - dlatego napisałem to prześmiewczo.
Osobiście potępiam takie zachowania.

Co do opinii - nie sądzisz, że błędnym jest ocenianie i niszczenie opinii firmy bez żadnych słow wyjaśnień jej szefostwa? Nawet nie jesteśmy pewni, czy to był szef, czy pracownik, jeśli to pracownik to czy szef wiedział cokolwiek na ten temat - nie za wcześnie na wydawanie wyroku?
@bedist: Tak, masz rację że wydawanie pochopnych opinii jest szkodliwe, zwłaszcza dla przedsiębiorstwa. Ja sam być może zagalopowałem się tu na mirko.

Kwestia zamieszczanych opinii na Google może być taka, że te są chyba najłatwiej dostępne i najprościej zamieścić tam komentarz. Oficjalna droga może się spotkać z folderami "spam" lub "kosz". Być może dlatego ci ludzie wybrali taką drogę wyrażenia swojej opinii, chociaż z drugiej strony dobrze wiem jak działa internet.