Wpis z mikrobloga

Civilization V
Jak to właściwie jest w relacjach z innymi pańśtwami? Jeżeli złapiemy kogoś na szpiegowaniu nas i dajemy opcję, że wybaczamy to wtedy mamy u nich zielonego plusa, że im wybaczyliśmy. Jeśli jednak damy żądanie, że mają nas nie szpiegować, to to tak naprawdę kompletnie nic nie daje bo i tak dalej to robią. Tak samo z "nie osiedlajcie się w pobliżu nas". Czy to może pomóc w sprowokowaniu ich do wypowiedzenia nam wojny? Bo z tego co kojarzę to to czy wypowiedzą wojnę czy nie zależy od stanu naszej armii a nie tego typu relacji.


#civilization5 #civ5
  • 5
@Murasame: Własnie to zauważyłem. Dlatego wydaje mi się, że najbardizej opłacalne jest utrzymanie wysokiego poziomu produkcji (żeby szybko móc wyprodukować armię), zawarcie sojuszy z graczami, którzy nie przylegają do naszego państwa, wtedy ci dookoła zobacza,że nie mamy armii, zaatakują, my szybka produkcja, pokonanie ich i nie mamy łamania sojuszy. Też mnie to tak wkurza, że gdy ktoś mnie atakuje i ja przejmę jego miasto to dostaję warmoging.
ogólnie jakoś na poczatku
@Miedziany_Brodacz: Grając z AI zawsze masz nieco ciężej jeśli chodzi o dyplomację (zwłaszcza na wysokich poziomach trudności), ale w żadnym wypadku nie można jej bagatelizować, jest kluczowa by mieć przynajmniej względny komfort w rozwijaniu cywilizacji. Najważniejsze jest to, że AI ze sobą również ma relacje i często jest to RNG i twój sojusznik może za przysłowiową garść srebrników wypowiedzieć ci wojnę bądź cię potępić.

Sojusze tu trzeba traktować jako tymczasowy okres