Wpis z mikrobloga

@raz-dwa-trzyy: tak, trochę wezmę do pracy na ostatni dzień przed świętami, trochę do jednej i drugiej rodziny, będę jeszcze część ozdabiać pisakami.
Ale już widzę że za mało i trzeba dorobić, w zeszłym roku połowę zrobiłam za cienko i zbyt kruche były, w tym roku są git, ale ilościowo nie satysfakcjonuje mnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@raz-dwa-trzyy: pierwsze kilka dni leżą sobie gdzieś luzem, najwyżej ścierką przykrywam jak mam sprzątać, a przechowuję potem albo w kartonowych pudłach (w auchan za zawrotne 3 czy 4zł) albo metalowych małych pudełkach - mam np. z wizerunkiem Kate i Williama XD
  • Odpowiedz
@kijanka23: moja siostra daaaawno temu zawsze robila miesiac przed swietami. Zawsze bylo czuc je w domu, i mimo, że chowala w przerozne miejsca (czasem nawet w 3 rozne xD) i do roznych pojemnikow, zawsze je dorwałem po wechu

//edit: ale widze ze bez orzechów wloskich przepis? Dodaj rozdrobnione orzechy i bedzie sto razy lepsze!
  • Odpowiedz
@kijanka23: jak już teraz tak wyglądają to wierzę że będą wyglądać jak z książki kucharskiej/cukierniczej i że wrzucisz efekt swojej pracy.
Od pewnego momentu obserwuje tag pieczzwykopem, zaczęło się od chleba, a tu takie arcydzieła ludzie robią, że aż ślina cieknie jak się ogląda.
  • Odpowiedz