Aktywne Wpisy
Opas +494
Niektórzy przeżywają jak odchodzi ich pies czy kot, a ja… przeżywam króla mojego akwarium Suma. Wczoraj zauważyłem że on trafił tęczowym mostem do krainy Posejdona. Był ze mną 28 lat…, dostałem go w pierwszej lub drugiej klasie podstawówki, przeżył kilka wyskoków, podsuszeń, pogryzienie przez pierwszego psa, błędy akwarystyczne, choroby, nawet wakacje u babci. Śmiałem się że córka w spadku go odziedziczy, ale nie będzie jej to dane :( W trakcie ostatniego serwisu
Linnior88 +16
Przez swój introwertyzm i unikanie facetów latami jestem sama koło 30 stki , chyba nie tak miało być
od jakiegoś czas rozglądam się za nowym autem, jako że życie mojej Omegi dobiega końca. Od jakiegoś czasu przeglądam OLX i.... #!$%@? można dostać, nie znam się na autach i nie wiem na co zwracać uwagę, może ktoś coś pomoże? xD
Na co zwrócić uwagę, czego się wystrzegać, a czym warto się zainteresować? Jakie marki/modele są ryzykowne w tym przedziale (powiedzmy 15k-25k, przy czym domyślnie w 20k chciałbym się zamknąć)? Na pewno jest coś ogólnie polecanego, i coś co się każdemu odradza.
Auto ma być pod gaz, preferowałbym założyć swój, nowy, bo to pewniejsze niż inwestycja w jakąś instalację która może być #!$%@?.
Auto po mieście ( #wroclaw here) + ze cztery razy w miesiącu trasy ~150km.
Nie za małe (jakaś corsa odpada, to prawie bagażnika nie ma) ale i nie za duże (żadnego kombi).
Wszystkie sensowne sugestie obsypuję plusami. :)
#samochody
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Btw, może coś ciekawego możesz doradzić skoro niedawno sam w tym siedziałeś po pachy? ;)
Popatrz na Megane 3 hatchback - jeśli Cię zainteresuje, można porozmawiać o silnikach. Lub jeśli wolisz sedana, to Fluence.
@belong: B5 to faktycznie dobre auto, ale mocno stare (chociaż myślę, że miałeś na myśli B6), a dodatkowo obawiam się, że znalezienie auta w dobrym stanie będzie przypominało nurkowanie w szambie ( ͡° ʖ̯ ͡°) Auta niemieckie (a zwłaszcza "premium") często mają specyficzną klientelę, którą może stać na zakup, a której nie stać na utrzymanie auta. Ewentualnie wychodzą z założenia, że "przecież Audi się nie