Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
#chwalesie

Dzieci to zajebista sprawa. Tak olbrzymiej dawki motywacji do życia nigdy nie otrzymałem (lvl 30+). Od momentu gdy dowiedziałem się, że będę miał bąbelka to:
- nie palę (już ponad rok), rzuciłem od ręki bez żadnych magicznych wspomagaczy.
- nie piję alko od momentu urodzin
- motywuję się do biegania; co prawda przed dzieciaczkiem było więcej czasu i bardziej aktywnie spędzałem czas jednakże znacznie gorzej zarządzałem czasem wolnym i w ogóle go nie szanowałem
- motywuję się do rozwijania swojej małej działalności, dzieciaczek zainspirował mnie do obrania sprecyzowanej ścieżki rozwoju
- od miesiąca #nofapchallange (jak dla mnie mega sukces)
-od dzisiaj podejmuję wyzwanie rzucenia cukru (niesłodzenie herbaty, nie sięganie po słodycze, ciasta, zminimalizowanie spożywania chleba).

Ktoś pomyśli - "to co ty chłopie masz z tego życia jak wszystkiego sobie odmawiasz". A no powiem, że mam to iż moje życie stało się bardziej świadome, otwieram się na ludzi, życie nabiera sensu, smaku i czuję, że w końcu go nie marnuje.

Polecam dzieciaczki <3

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Nie siedź w domu w ferie i w wakacje
  • 14
  • Odpowiedz
OP: @AbaKowner: @Himre Mam świadomość, że być może jesteście przesiąknięci wykopkowymi marudzeniami i przez brak optymistycznego podejścia do życia - ciężko zaakceptować fakt, że być może ktoś jednak patrzy na życie przez kolorowe okulary :)

1. #nofapchallange wtf? xD - każdy ma jakieś słabości ;) Jeżeli uważasz że posiadanie żony (tym bardziej po porodzie) = ruchanie ile, kiedy i gdzie wlezie, to obawiam się że żyjesz w świecie pocieraczy.
2. brak punktu profit 500+ - bo po co? 500+ jest ale jak z nim jest, to każdy myślący człowiek wie dokładnie. Szkoda strzępić klawiaturę i prowokować do gównoburzy.
3. nie wspomina o #!$%@? z życia matce i nieprzespanych nocach. - dziwne stereotypowe myślenie. Po czym niby ma być "#!$%@?"? Śpi z małą do 9 rano, natomiast mała zasypia koło 20. W nocy "aż" 2 razy się budzimy na 5 min żeby dać małej jeść i ewentualnie przewinąć. Na prawdę uważasz, że to takie wielkie poświęcenie? Ja w robocie jestem od 7 do 15, po czym wracam i wspieram ją jak tylko mogę. Nawet dziadków nie fatygujemy choć ci mieszkają dosłownie rzut beretem.
4. dzieciaczek zainspirował mnie do obrania sprecyzowanej ścieżki rozwoju. - Może darciem japy, albo sraniem w gacie? - to dziecinna prowokacja :) Mając już jakieś doświadczenie w wychowywaniu dzieciaka, doszedłem do wniosku, że jeżeli rodzice są spokojni, kochają się, szanują i nie ma w domu kłótni oraz nerwów to
  • Odpowiedz