Wstałem dziś rano, spojrzałem w lusto przekrwionym okiem. Zamaszystym ruchem przeczesałem zmierzwione włosy. Niesforne, układają się zawsze lekko w lewą stronę. W zadumie przygładziłem brodę, odkaszlnąłem. Uznałem, że wyglądam dziś - jak zawsze - #!$%@? przystojnie. #oswiadczeniezrana
Tak bez złości, z ciekawości, do osób, które tak żyją. Nie wstyd wam mając 25 lat+ żyć na utrzymaniu rodziców jeśli ktoś ma taki przypadek i nie jest to uwarunkowane niczym innym niż poważna chorobą? #przegryw
Wpis z mikrobloga
Skopiuj link
Skopiuj link