Wpis z mikrobloga

782 - 2 = 780

Tytuł: Czarne Słońce
Autor: Jakub Żulczyk
Gatunek: Literatura polska
★★★★★★★★

Żulczyk się #!$%@?ł i jednocześnie oswobodził z jakichkolwiek przykazów co i jak ma pisać. Bije to aż z tej książki. Ogólnie powiedziałbym, że ta książka to jakaś mokra fantazja polskich liberałów/lewicy o prawicy i skrajnej prawicy w Polsce. Żulczyk opowiada historię oczami i myślami Gruza, polskiego neonazisty, neofaszysty. Jest niedaleka przyszłość, Polska jest rządzona przez katolicki rząd (konkretnie episkopat), wychodzi z Unii Europejskiej, zamyka granicę na uchodźców klimatycznych. Rząd utrzymuje się tylko dzięki gospodarce surowcowej, dzięki odkryciu na polskim dnie Bałtyku złóż różnych metali i ropy. Gruz jest liderem grupy Prawdziwy Faszyzm. Poznajemy go jak wraz z tą grupą przeprowadza akcję w jednej z warszawskich restauracji, gdzie dostał zlecenie na profanującego reżysera teatralnego. Akcja kończy się konkretną masakrą. Potem jest już tylko dziwniej, ale ze względu na naprawdę nieoczekiwany przebieg fabuły, tutaj skończę jej opis.

Żulczyk już ma ugruntowaną pozycję na polskim rynku. Może więcej. Może napisać Czarne Słońce. Może napisać książkę o polskim neofaszyście ze skłonnościami homoseksualnymi, czym już udało mi się wywołać dyskusję o polskim stanie literatury popularnej ( ͡° ͜ʖ ͡°). Może okrasić wszystko naprawdę brutalnymi, wulgarnymi opisami zdarzeń. Mamy gwałty, tortury, zabójstwa. Autor wielokrotnie puszcza oczko do czytelnika, gdy w książce wplata wątki bliźniaczo podobne do naszej obecnej rzeczywistości, choćby o tym reżyserze profanie, który to wątek przypomina o kontrowersyjnej Klątwie i blokowaniu teatrów przez ONR. Tak, książka jest mocno przesadzona, nie dla każdego, trzeba dać jej dużo rezerwy. Nie jest to jednak frywolny pastisz w stylu Tarantino. Im bliżej końca, tym bardziej krystalizuje się przesłanie autora. Żulczyk w wywiadach nazywa je chrześcijańskim, sprawdźcie sami.

Tytuł: Królowie Strzelców. Piłka w cieniu imperium
Autor: Zbigniew Rokita
Gatunek: Reportaż
★★★★★★

Zbiór reportaży, gdzie wspólnym motywem jest wschód/ZSRR i sport. Dość szeroki zbiór i okres czasu. Mamy reportaż o początkach futbolu w Carskiej Rosji, koszykówce na Litwie, mundialu państw nieuznawanych w Abchazji. Moim ulubionym jest reportaż o Braciach Starostinach i ich perypetiach ściśle związanymi z samymi szczytami władzy Kraju Rad. Ogólnie szału nie robi. Stałemu czytelnikowi książek sportowych spodoba się, jeśli ktoś zaczytuje się w reportażach, nie porwie go. Dobra lekka lektura na dłuższą trasę.

#bookmeter

Wpis został dodany za pomocą skryptu do odejmowania
!Dzięki niemu unika się błędów w działaniach
!Pobierany jest zawsze ostatni wynik
appylan - 782 - 2 = 780

Tytuł: Czarne Słońce
Autor: Jakub Żulczyk
Gatunek: Liter...

źródło: comment_SHKeKrqvX30VcV4gaFplqOpjt9WGoJLN.jpg

Pobierz
  • 1