Wpis z mikrobloga

@decadence: Bait, nie bait tu nawet nie chodzi o to. Rozumiem chciałeś pośmieszkować, ale tutaj poważnie siedzą tacy ludzie, którzy własna matkę by sprzedali, bo podała za słoną zupe. I tak każdy ogarnięty widz analczyka wie, ze on tam grubo leci z tematem.

Ja tam nie wnikam, tylko mówię, że z takimi tematami tym bardziej w Polsce nie ma żartów. Za włamanie czy pobicie mniej dostaniesz niż za posiadanie 1g.
@stefan12323432123: Rozumiem śmieszkowanie i mówienie, że ktoś widział kawałek zielonego czegoś i to jest jaranie i trzeba to jak najszybciej zgłosić.

Niby śmieszne (jeśli chodzi o aroza), ale tutaj poważnie siedzą tacy ludzie, którzy z tylko czekają. Nie widze powodu sprzedawania kogoś, kto mi nie robi krzywdy. Tak naprawdę, koło was w blokach czy jednorodzinnych ktoś ma lub miał kontakt z tematem. Każdy się dziwi, że tylko narkomani biorą takie rzeczy,