Wpis z mikrobloga

@Devilwind: A nie wiem nawet, ja tam byłem ostatni raz w gimnazjum, a na przestrzeni tych przeszło 10 lat już zdążyli to przebudować. Ale wtedy to pamiętam, że jakieś drzwi było widać i nawet nauczyciel historii nam mówił, że nie ma po co tam iść, szkoda pieniędzy i w ogóle darł łacha z tego, że to taka wielka rzeszowska atrakcja turystyczna, że pokazują jakąś zapadniętą piwnicę.
  • Odpowiedz