Wpis z mikrobloga

@ujemna_delta_dzielona_przez_zero:

aplikację ClickToPray


Leżę i kwiczę :)
Choć w sumie... piękna idea. Wieki całe temu tybetańscy mnisi wymyślili młynki modlitewne, które "modliły się" za nich, więc idea wcale nie jest taka nowa, a wraz z technologią można jej nowe oblicze nadać. Click to pray? A czemu nie iść dalej? Czemu nie dorobić automatu, który pominie niewygodne i wymagające pamiętania "Click to"? Ot terminarz, z wpisanymi zadaniami:
- o poranku zmów dwie