Wpis z mikrobloga

@czympyrympym: Zostawmy Vinicjusza w spokoju, chwalcie Rodrygo. To są gracze o różnych stylach jak już zauważyliśmy, ale obaj mają aspekty do poprawy i wzmocnienia, Vini być może więcej ale tak już jest z młodymi Brazylijczykami. Nie mam wątpliwości, że obaj są świetnymi graczami. Vini potrzebuje troszkę być może więcej pracy, a nie jest powiedziane że Rodrygo też dołka formy nie złapie.
Spokojnie.