Aktywne Wpisy
EdgyCaesar97 +37
Ni cholera nie ogarniam młodych ludzi w Polsce..
Po jakiego wała macie parcie na mieszkanie w wielkich miastach typu Warszawa/Kraków/Wrocław, gdzie mieszkania kosztują po zyliony. Zamiast się przeprowadzić w jakieś zajebiste regiony typu Mazury/góry i kupić coś wielkiego od razu, skoro i tak pracujecie na odległość z domu?
Serio to, że raz na miesiąc idziecie do knajpki czy kina, ma aż takie wielkie znaczenie?
Ktoś
Po jakiego wała macie parcie na mieszkanie w wielkich miastach typu Warszawa/Kraków/Wrocław, gdzie mieszkania kosztują po zyliony. Zamiast się przeprowadzić w jakieś zajebiste regiony typu Mazury/góry i kupić coś wielkiego od razu, skoro i tak pracujecie na odległość z domu?
Serio to, że raz na miesiąc idziecie do knajpki czy kina, ma aż takie wielkie znaczenie?
Ktoś
SynGilgamesza +233
Czy jesteś pewien, że to Jan Chrzciciel? Wszak brakuje tu symboliki, która w sposób ewidentny wskazywałaby na to, że jest to obraz religijny. Młody, zamyślony mężczyzna bez aureoli, bez owiec, pozbawiony niemal jakiejkolwiek tożsamości narracyjnej. Nic prócz cienkiego trzcinowego krzyża. Czy to nawiązanie do trzciny kołysanej przez wiatr (Mt 11:7)? Dzieło Caravaggia pokazuje to, co lubię nazywać dramatem ludzkiej obecności. Ten dorastający młodzieniec, skąpany w surowych i niemal księżycowych kontrastach światła i cienia, wydaje się zamknięty w swoim prywatnym świecie. O czym myśli? Czy wyczuwa nieuchronnie zbliżającą się tragedię?
Caravaggio (1571-1610)
Święty Jan Chrzciciel (San Giovanni Battista), 1604, olej na płótnie, 173 x 133 cm, Nelson-Atkins Museum of Art, Kansas City
#malarstwo #sztuka #obrazy #art #kultura
Bardzo dobrym źródłem jest https://orthodoxartsjournal.org/
jednym z ciekawszych autorów Jonathan Pageu, który ma również kanał nt