Wpis z mikrobloga

Moja żona rozbiła mi mój samochód, musiałem przez to męczyć się i jeździć jej fiatem 500 dwa tygodnie zanim zrobią moje auto z AC. Na dziś mieli je zrobić, wysłałem żonę po auto bo pracuje w okolicy serwisu. Wracając do domu #!$%@?ł w nią gość wymuszając pierwszeństwo, dobrze że jej się nic nie stało i tym razem szkoda z OC, ale ja #!$%@? nie mam szczęścia do tego auta xD

#logikarozowychpaskow #motoryzacja #zalesie
  • 16
  • Odpowiedz
@AnalnyNiszczyciel: Kupiłem ojcu auto w lipcu 2018. ojciec polski Janusz więc nic innego jak passat w manualu w TEDI. W listopadzie 2018 ojciec dostał na autostradzie w dupę pod Wrocławiem. Dostał zastępcze z OC, auto pojechało do serwisu. Naprawa poważna, trwała do połowy stycznia. Auto odebrałem, przejechałem 300 km do domu, i baba wyjechała mi na czołówkę.. Kolejny miesiąc w serwisie.
  • Odpowiedz
@AnalnyNiszczyciel: know that feel bro, wczoraj odebrałem auto po naprawie, która trwała ponad 1,5 miesiąca. Auto zastępcze (żony) to Honda 80 KM. Naprawiane ma 235. Ciężko przeżyłem psychicznie ten czas, bo dziennie robię minimum 100 km :D
  • Odpowiedz