Wpis z mikrobloga

panowie, w waszym świecie serio nie można tak po prostu poznać kogoś nowego? Ja sobie bardzo cenię moje znajomosci "z neta". Są to osoby zupełnie inne niż "dotychczasowe" towarzystwo. I jeżeli nie łączą nas wspólni znajomi to tym lepiej - mogę mówić i zachowywać się swobodniej.

Ja wiem, że Tinder to nie najlepsze miejsce na poznawanie po prostu ludzi, ale z tego posta nie bije głupota czy znudzenie związkiem albo sugestia zdrady.
  • Odpowiedz
@dzek: kurs tańca, garncarstwa, fotografii, języków obcych, aktorstwa - jest milion miejsc gdzie mozesz isc i poznac ludzi a celem tego nie jest znalezienie sobie partnera. Jaki typ zaklada tindera zeby poznac kolezankę ???
  • Odpowiedz
@dzek: bo nie ma innch aplikacji do poznawania się na luźnej stopie, już nie mówię o setkach grup na fb typu szukam osób do wspólnych rolek/jazdy na rowerze/siatkówki/grzybobrania czy for tematycznych na jakiś czatach kończąc

Mirku nie atakuje ale elementarny zdrowy rozsądek i zasada ograniczonego zaufania w kontaktach międzyludzkich należy zachować
  • Odpowiedz
@Herron: To jest bardzo dobra zagrywka taktyczna #logikarozowychpaskow. Chroni się w ten sposób przed ewentualnym wykryciem przez kolegów swojego bolca. Jeżeli ten dowie się o jej koncie to oczywiście mu powie, że jest idiotą, bo przecież napisała, że jest zajęta i nie szuka przygód = jest kryta albo tak jej się wydaje ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@dzek: Sam sobie odpowiedziałeś - Tinder to nie jest dobre miejsce do poznawania nowych ludzi jak się ma partnera. Jakby moja dziewczyna założyła sobie tam konto, to by po prostu przestała być moją dziewczyną, bo nie wyobrażam sobie sytuacji, że się umawia na spotkania z kolesiami poznanymi w aplikacji. Co innego jak pójdzie na piwo z ludźmi ze studiów czy pracy, a co innego jak się z premedytacją szuka bolca. Myślałem,
  • Odpowiedz