Wpis z mikrobloga

Baca z baranem wracają z wypasu, patrzą a tu baba w krzakach leży i się nie rusza. Baca podbiega, #!$%@? słyszy, że chyba oddycha. Ściąga jej spodnie, robi swoje patrzy na barana i pyta czy ten też by chciał. Baran z uśmiechem na pysku podbiega do baby zapina kobiecine i razem z bacą wracają do domu. Po obiedzie bacy znowu zachciało się dymanka więc mówi do barana dawaj zobaczymy co z tą panną w krzakach. Patrzą, a ta jak leżała tak leży. Obaj robią swoje i wracają do domu. Po kolacji znowu naszla bace ochota. Poszli, patrzą na babe ta dalej nieruchoma. Baca podbiega i ściąga jej spodnie, kobieta nagle zaczyna się wiercic i mówi.
-Ty #!$%@?, dawaj tego w kożuchu.
#dowcip
  • 1