[g.....m]

Mam kilka pytań do osób, które korzystają z #huel przynajmniej miesiąc.
Czy nie mieliście problemów gastrycznych?
Czy próbowaliście mniejszych dawek niż zalecane 3 miarki?
Czy rzeczywiście czujecie się syci przez kilka godzin?
Mleko czy woda czy może miks?
Pijecie tylko zimne/letnie czy na ciepło też się da?
Które smaki są najlepsze?

[niezdefiniowany]

@grey_m: 1. Na początku używania było trochę rzadziej ( ͡° ͜ʖ ͡°), ale teraz jest spoko, chociaż nie tak jak po zwykłym żarciu. Zdażają się też częstsze gazy, ale to może zależy od człowieka (ale po zwykłym żarciu też są przecież)

2. Ja to sobie robię z 4 miarek i mi to wystarcza na 10 godzin w pracy (od rana jem tylko to) + jakaś kawa, ale

[g.....m]

@niezdefiniowany: dzięki za wyczerpujące odpowiedzi! Zasadniczo, jak rozumiem, wydatki na posiłki nie zmienią się drastycznie?

[niezdefiniowany]

@grey_m: Czy drastycznie? Nie. Jakbym brał "chleb ze szynko" to wydałbym mniej, ale: nie muszę go przygotowywać + wierzę im, że jest to lepszy pod względem wartości odżywczych posiłek + jest bardzo wygodny do spożycia dla osób z aparatem ortodontycznym (u mnie to spowodowało, że w ogóle zainteresowałem się huelem).

Jak wracam do domu to już jem "normalne" posiłki, także dla mnie to tylko uzupełnienie diety.

P.S. Jeszcze o smaki pytałaś.

[g.....m]

@niezdefiniowany: właśnie planuje spróbować go jako śniadanie i kolacja, plus zupa w pracy, a w weekendy gotowanie. Liczę na to, że trochę schudnę, nie wyzeruję portfela i przyzwyczaję się do mniejszej ilości kalorii.

[niezdefiniowany]

@grey_m: Nie dowiesz się jak nie spróbujesz :P Poza pracą akurat wolę wszamać coś ciekawszego w smaku, ale jak nie chce się przygotowywać szamy to można się tym najeść ze świadomością, że nie jest to jakieś śmieciowe żarcie.

[g.....m]

@niezdefiniowany: jeszcze muszę to przemyśleć, ale chyba się zdecyduję na zakup.

[c.....s]

@grey_ od chyba dobrych 3 miesięcy jadę głównie na huelu + 1 normalny posiłek na mieście (nie jadam w domu). Robię zawsze pół litra wody na 4 miarki i albo wypijam na raz, albo sięgam co kilka godzin. Zawsze zimne bo lepsze. Na mleku nie pijam, bo nie lubię mleka, chociaż może spróbuję lekkiego dodatku. Spokojnie da się nasycić na kilka godzin, chociaz w moim przypadiu raczej do 4-5. Jeśli chodzi o