Wpis z mikrobloga

Chyba wlasnie mialem MINDFULLNES! (Nie wiem, co to znaczy ale modne slowo, wiec niech bedzie)

Otoz po zjedzeniu obiadu spojzalem na pusty talez i z nuta umiarkowanego uznania i nuta zadumy w glosie rzekłem – "#!$%@?..."

Ileż to myśli i emocji zawartych w jednym, prostym "#!$%@?"

* kontemplacja nad bogactwem smaku dania
* stwierdzenie faktu, że talerz pusty
* oświadczenie, że posiłek zakończony
* zadowolenie z uczucia sytości
* zaduma nad upływem czasu i przemijaniem
* troska o los świata i pomyślność narodów
* dobra zmiana
* moja była

To jak zaskoczyło mnie to odkrycie, mogę wyrazić tylko w jeden sposób – o ja #!$%@?!

##!$%@? #gownowpis