Wpis z mikrobloga

Ktoś miał styczność z dwoma podobnymi zapachami: Givenchy Gentelmen Only Absolute i Spicebomb Extreme? Pamiętam, że kiedyś ktoś tu je porównywał.
Obydwa kojarzę tylko z prób w stacjonarkach, a ręka mi się omsknęła i zakupiłem pierwszego dżentelmena.


#perfumy
  • 5
  • Odpowiedz
@niemalipy881: Z tym Givenchy nie miałem styczności, natomiast jestem szczęśliwym posiadaczem Spicebomb Extreme. Przyznam szczerze, że kiedyś przy teście w perfumerii odrzuciło mnie mocne, pieprzne otwarcie. Jednak w zeszłym roku poszedłem do Syfory z partnerką, jej oko przyciągnęła charakterystyczna buteleczka ;)
Po jej namowie sprawdziłem raz jeszcze i tym razem zapach mnie nie odrzucił. Po dłuższym teście nadgarstkowym zaprzyjaźniłem się z zapachem, a partnerka się wręcz w nim zakochała... cóż, nie
  • Odpowiedz
@niemalipy881: to dwa inne zapachy, gentleman only absolute jest ulepiony z gumy orbit rozowej dla dzieci i odrobiny cukru gdy spicebomb extreme jest otulajacy, waniliowy i przypomina bardziej Noir Extreme od Tom Forda. Plus ma lepsze parametry od Gentlemana ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@niemalipy881: oba zapachy robia robote. Gentleman jest troche nizej oceniany, bo przypomina wspolczesne mainstreamowe wypusty ktore sa duzymi ulepami, ale w przeciwienstwie do mainstreamu mi sie podoba i nie mam problemu z noszeniem. Cena tez jest atrakcyjna.
  • Odpowiedz