Wpis z mikrobloga

@greg-lepkie-raczki: Ogólnie nie przepadam za twórczością B-Front'a i w porównaniu z innymi anthemami ten wypada bardzo przeciętnie, żeby nie powiedzieć słabo. Mam wrażenie, że B-Front ogólnie nie ewoluuje tylko zatrzymał się w czasie. Rozumiem, że B-Front ma swój styl i rozumiem też, że może on do kogoś trafiać, aczkolwiek według mnie nie zasługuje to na miano hymnu.