Wpis z mikrobloga

#depresja pytanie w #!$%@? poważne do tych co biorą leki przeciwdepresyjne
Co robicie jak chcecie się napić alkoholu? Odstawiacie jedną dawkę i pijecie? Nie łapią was myśli depresyjne w tym czasie? Czy może tabsy działają tak mocno, że jest absolutny zakaz spożywania alko?
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
@Jestem_Tutaj ja ogólnie nie pije od lat, ale czasem się zdarzy, tak raz na kilka miesięcy, albo rok, jakiś radler i nie odstawiam leków. Nic mi nie było od tego, ale to nigdy nie było więcej alko niż jedno wino na 50kg dziewczynkę.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Jestem_Tutaj: zależy jakie tabsy bierzesz. Ja na prozacu po większej ilości alko odwaliłam inbe życia, przy mniejszych ilościach (a może po prostu mniejszych możliwościach #!$%@? czegoś) było okej. Z sertraliną wszystko było ok (ten lek nie ma udowodnionych interakcji z alkoholem czy cos takiego)
  • Odpowiedz
@Jestem_Tutaj: Ja odstawiłam alko w 95%, jeżeli już się pojawia to w małej ilości że nie czuje skutków ubocznych (lampka szampana np na jakiejś uroczystości). Chociaż w sumie raz na wyjeździe i raz na weselu zdarzyło mi się wypić butelkę wina, to jedynie mocniejszy ból głowy odczułam.
  • Odpowiedz