[daczka92]

#warszawa #urzad #polska
Staram sie o dofinansowanie ktore nazywa sie "usuwanie barier architektonicznych". Chodzi o dostosowanie mieszkania do osoby niepelnosprawnej. Sytuacja jest taka ze mama nie moze wchodzić do wanny, a stalo sie tak w przeciagu 3 miesiecy. Koszt całości to tak z 10k. Złożyłem wniosek dzisiaj. Czas oczekiwanka na hajs - 2 lata. Czaicie? Jak ktos moze zostac niepełnosprawnym tak ze ma orzeczenie o niepełnosprawności i moze czekac 2 lata? Np macie wypadek, trafiacie na wózek i 2 lata wdrapywania sie do wanny. A najwazniejsze nie mozna zaczac wczesniej zadnych prac i zakupów. Paranoja. Idzie na bombelki a ja 27 letni singiel nie dostaje nic od państwa, musze tylko łożyć na nierobow a jak potrzebuje to czekaj 2 lata. Nawet nie wiem czy mama dozyje.

[piastun]

@daczka92: warszawa to guano obrsrane guanem. Tutaj wszystkie programy są tylko dla samej sztuki.
Jak była akcja zdejmowania eternitu to poziom papierologii i wymagań był tak zboczony, że głowa mała. W sąsiednim wołominie, zdejmowałeś normalnie eternit, wystawiałeś go na palecie przed domem i okrywałeś folią. Następnie telefon do gmin i w zależności od slotu o 0-6msc podjeżdzał koleś HDS i zabierał paczkę. I po temacie.
To był jeden przykład, a identycznie

[Intervojager_1]

@daczka92: Mają budżet ograniczony, i kolejkę chętnych.

[daczka92]

@piastun: nigdy o nic sie nie staralem, ale juz widze ze jest ciężko
@Intervojager_1: nie no czaje, ale jak tutaj robi sie najwieksze pieniadze, najwięcej osob tutaj odprowadza podatki to przeciez powinno tutaj plynac miod i mleko po ulicach

[Intervojager_1]

@daczka92: Nie licz na państwo, licz na siebie.