Wpis z mikrobloga

Taka mała ciekawostka z mojej strony. Ojciec Dobromira Sośnierza stworzył innowacyjny system kart czipowych na Śląsku i zlikwidował biurokrację w Służbie Zdrowia.

Na czym to polega? Taka karta zawiera kilka podstawowych informacji, takich jak dane pacjenta oraz czy posiada ubezpieczenie zdrowotne. Przy rejestracji okazujemy tylko tą kartę, nie trzeba wypełniać żadnych papierków.

Bardzo nie spodobało się to władzom SLD, które za wszelką cenę blokowały zinformatyzowanie Służby Zdrowia.
I skutecznie zablokowali, a powodem była reklama PZU znajdująca się na tyle karty. Ale już nie pamiętam czy były jakieś oskarżenia o korupcję, czy jeszcze coś innego.
#konfederacja #4konserwy
kiera1 - Taka mała ciekawostka z mojej strony. Ojciec Dobromira Sośnierza stworzył in...

źródło: comment_B4nq4rhsQyHm5Esl3QR5IfJFHYJCz7LI.jpg

Pobierz
  • 42
  • Odpowiedz
@kiera1: A to nie jest ogólnokrajowe? Serio? Od kiedy pamiętam, (a żyję prawie ćwierć wieku) to te karty są na Śląsku. Jak to funkcjonuje w Polsce? Serio bo przychodzę do przychodni, daję kartę i jestem zarejestrowany i już.
  • Odpowiedz
  • 0
@rejdiol: Nie, to regionalny system. Nie wiem jak teraz, ale kiedyś by zarejestrować się w przychodni trzeba było wypisywać stos papierków.
  • Odpowiedz
@kiera1: Pomysł dobry, ale wykonanie polskie. Często są problemy z systemem, który pokazuje ubezpieczonych jako nieubezpieczonych. No i oprócz tego dochodzą problemy związane z bałaganem wynikającym ze sposobu organizacji samego NFZ. No ale po co komu fakty - grunt, że na papierze świetnie wygląda! Jeszcze raz podkreślę - nie krytykuję idei, ale wykonanie.
  • Odpowiedz
  • 0
@mistalowa no super xdd chyba jesteś jebniety, tu masz kawałek plastiku i tyle a te logowania na gov działają jak działają ja nie umiałem spraw z autem tak załatwić wreszcie pojechałem bo mi termin minął xd a ty chcesz żeby każdy się logował przez apke na telefonie przez zaufany profil xd zapomniałeś o ludziach +40 czy co? Nawet dla mnie ta karta jest łatwiejsza niż twoj #!$%@? sposób xd
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@kiera1: dzis to jest dosyć dziwne i paradoksalne, bo w całym kraju pacjent nie musi miec karty, a do zaczytania danych z eWUŚ starczy dowód z peselem, a tylko na Śląsku żądają kartę, choc zgodnie z ustawą nie jest ona wymagana do uzyskania leczenia i funkcjonuje troche na zasadzie siły rozpędu i przyzwyczajenia, aż dziw że ktoś nie podnosi kwestii niegospodarnosci
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@fraciu: nie jestem przyzwyczajony do rynsztoka, wiec przez szacunek dla poziomu toczącej sie tu rzeczowej dyskusji, pozwolę sobie nie odnieść sie do wpisów przedstawicieli nurtu idiokracji.
  • Odpowiedz
  • 0
@Vokun: Bardzo rzadko korzystam z publicznej służby zdrowia, nie wiedziałem że są takie cyrki.

@mistalowa: Czyli to istnieje, dla samego istnienia. Nie jest przypadkiem tak, że osoby odpowiedzialne za obsługę tego systemu mają w tym interes finansowy? To by wyjaśniało, czemu jest problem ze zlikwidowaniem kart.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@kiera1: do pewnego czasu nie bylo jasne czy czasem nie wygra koncepcja karty elektronicznej, więc utrzymywano rozwiązanie jako działające, akceptowane przez srodowisko medyczne potencjalnie do rozwinięcia na caly kraj, dziś juz wiadomo ze powstał dowod z warstwą elektroniczną, ktory moze pełnić role karty zdrowia, rozwijanie alternatywnej karty krajowej straciło też sens wraz z powstaniem eWUŚ, Twoje pytanie o beneficjentów funkcjonowania karty śląskiej nie jest pozbawione sensu, tym bardziej że składamy
  • Odpowiedz
@kiera1: A to nie jest ogólnokrajowe? Serio? Od kiedy pamiętam, (a żyję prawie ćwierć wieku) to te karty są na Śląsku. Jak to funkcjonuje w Polsce? Serio bo przychodzę do przychodni, daję kartę i jestem zarejestrowany i już.


@rejdiol: Chyba dawno nie byłeś w przychodni, toć na Śląsku Cieszyńskim z 3-4 lata już karty nie dawałem tylko imię i nazwisko.

W sumie pół roku temu przy zmianie portfela
  • Odpowiedz
  • 1
@mistalowa: Dzięki za wyczerpujące odpowiedzi, sporo się dowiedziałem.

Może jakieś media zwrócą w przyszłości uwagę, że utrzymywanie tych kart generuje tylko straty.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Rogovic: w innych częściach kraju tez nie trzeba klepać poza peselem, te najistotniejsze zaczytuje sie z eWUS, resztę jesli trzeba z systemów lokalnych u swiadczeniodawcow, kolejne wkrótce bedziesz mógł udostępnić ze swojego IKP, tak by nie nosić historii leczenia od jednego do drugiego ... ciagle więc pozostaje pytanie o koszt utrzymania systemu karty i jego uzasadnienie ekonomiczne, pzdr
  • Odpowiedz
  • 1
@mistalowa na Śląsku też jest Ewuś, karty mają drugie życie i służą za łatwiejszy dostęp do niego. Ale pamiętaj że te karty nie są nowe, one zostały wprowadzone w 2000 roku. Miałem znajomych którzy wyjeżdżali na studia i się dowiadywali w wielkim świecie że jakieś papierowe książeczki zdrowia od nich ktoś chce.
  • Odpowiedz