Wpis z mikrobloga

@jonzi: w teorii mogłoby tak być i w branży żywieniowej pewnie tak będzie. Gorzej z branża budowlana, bo jak podniosę ceny to ludzi nie będzie stać na moje usługi/produkty, przestane zarabiać, nie będzie mnie stać na utrzymanie pracowników i firmy. Poza tym (na moim przykładzie) większa cześć naszych zarobków to zamówienia publiczne, gdzie kosztorysy są rozpisane na kilka lat do przodu i tak gwałtowne zmiany cen, a co za tym
  • Odpowiedz
@jakacper: no #!$%@? nie w takiej ilosci jak kiedyś, jednak ten vat uszczelnili, sklepom zaganicznym śrubę dokręcili a że faceci lubią panienki i chodzą do burdeli - no skandal kto to widział. Politycy nie mają penisów!
  • Odpowiedz
@pijekubusplay: tak myślałem, nie ma sensu tłumaczyć. Niech podnoszą minimalną i niech się dzieje co ma dziać, ja i tak zarabiam godziwe pieniądze u złego śmierdzącego prywaciarza, więc ja się nie mam czego bać.
  • Odpowiedz
@pijekubusplay:

Super, zamaist obniżyć koszty to podwyższaj ceny. A potem ździwko że nie wyszło. Nie wiem czy doświadczenie w prowadzeniu firmy przyda sie wszędzie w każdej pracy ale ok.


obiżanie kosztów jako rozwój firmy to nie jest dobra droga w 80% przypadków. Widać, że nie masz za wiele wiedzy w tym
  • Odpowiedz
  • 0
@dobrzecisiewydaje no właśnie chyba będzie stać, bo masa ludzi dostanie więcej kasy. Kosztorysy inwestorskie opierają się na cenach średnich, a skoro te urosną... wiadomo, trzeba będzie się nagimnastykowac, żeby nie stracić na okresie przejściowym. Ja mam o tyle szczęście że umowy z budzetowka przewidują waloryzację kwoty zamówienia o wartość wzrostu płacy minimalnej. Inflacja miała szybować już od 500+ A jak na razie w sierpniu dopiero był mały skok. Sam już nie
  • Odpowiedz
@pijekubusplay no tak, nielegalny biznes w kamienicy otrzymanej w "prezencie" wyremontowanej za kase z UE pod pretekstem domu pielgrzyma, oraz nie wykazanie jej w oświadczeniu majątkowym. No serio nie co się tu do niczego przyczepić.
  • Odpowiedz
Osobiście znam trzech lekarzy, którzy głosowali na PiS.


@Planeta_odebete2: To że ktoś ma wyższe wykształcenie, nie oznacza z automatu że może być ekspertem w każdej dziedzinie.

Lekarz nie musi się znać na ekonomii, na podobnej zasadzie jak ekonomista nie ma kompetencji do wypowiadania się na temat leczenia
  • Odpowiedz
@jonzi: kosztorysy inwestorskie są robione a wyprzedzeniem, jak już mówiłam, i nie nadąża za tymi zmianami. Już rok temu jak był taki boom w cenach materiałów budowlanych, to się okazało, ze po pół roku kosztorysy były zaniżone o 30% i przetargi unieważniano. Zobaczymy, jak już mówiłam, jak będzie ciężko to po prostu zamykamy firmę, rodzę dzieci i idę na etat, bo nie widzę sensu wychodzić przed szereg i harować tylko
  • Odpowiedz
@venividi:

Oczywiście, masz rację. Ja tylko próbuję dotrzeć do wykopków, którym się wydaje, że na PiS głosują tylko bezzębni menele. Nope. Co trzeci właściciel firmy głosował na PiS. Co trzeci kierownik/dyrektor. Co trzecia osoba z wyższym wykształceniem*.

*wśród głosujących.
  • Odpowiedz
@Planeta_odebete2: Ja znam trzech papieży głosujących na Korwina, a ponadto sam mam Nobla z ekonomii i nagrodę Abela.
Dowody anegdotyczne, to za kim Ty głosujesz i kogo znasz nie ma znaczenia.
  • Odpowiedz
trudno żebyśmy dogonili jak oni mieli plan Marshalla


@pijekubusplay: finansowanie z planu Marshalla w przypadku ówczesnych Niemiec, wynosiło wtedy 2% PKB. Tyle co nic. Kwota ta starczyła na pokrycie kosztów okupacji Niemiec. W ten sposób USA uzależniało Niemcy od kredytów, co pozwalało kontrolować politykę tego kraju. Niemcy bogactwo zawdzieczają jedynie swojej ciężkiej pracy, dobrej koordynacji, po części grabieżom po wojnie, ale też swojej inteligenci i kultury przedsiębiorczości, której w Polsce
  • Odpowiedz
@pijekubusplay: oczekujesz tego, że zarabiając najniższą krajową będzie Cię bardziej stać na kupno nowego samochodu? czy to klasa premium czy nie to wydaje mi się, że niebardzo. wkręcaj tam te śrubki szybciej to może dostaniesz podwyżkę (albo wypowiedzenie)
  • Odpowiedz