Wpis z mikrobloga

Dziadek niesłusznie zakłada, że ludzie zrozumieją aluzję, alegorie, czy nawet podstawy ekonomii.

Trochę to smutne, że przez tyle lat nie nauczył się rozmawiać z każdym. Erystyka nie istnieje. Niby wie, że większość społeczeństwa to debile, a jednak dalej "robi po swojemu". Szczerze, to naprawdę zastanawiam się, czy nie jest on lekko autystyczny. Inteligencja i pamięć niesamowita. Wiedza, która #!$%@?. Mimo wszystko - dalej nie potrafi odnaleźć się w społeczeństwie. Rozumie zasady gry, ale jednocześnie nimi nie podąża. Jakby nie potrafił postawić się na miejscu rozmówcy, lub iść jego tokiem myślenia, by wypowiedzieć się tak, jak audiencja zrozumie. Wie na czym to polega, ale jednocześnie nie potrafi tego wprowadzić w życie. To już nawet nie kwestia Ego, bo lata mijają, a on dalej robi to samo. Jego pragmatyzm rozumieją tylko osoby inteligentne. Tak, powiedziałem to. Sęk w tym, że świat w większości z takich osób się nie składa - a mimo wszystko, nie potrafi rozmawiać z plebsem.

To już nawet ja, dobijający 30 potrafię rozmawiać z każdą osobą. Od dresa, przez studenta, aż po doktora. Wiem w jakiej tonacji i jakim językiem się posługiwać w zależności od warunków i grupy w której aktualnie się znajduję.

Dziadek natomiast, po tylu latach wykładów i rozmów z rzeszą potencjalnych wyborców - dalej się tego nie nauczył. Co uważam, jest niemożliwe przy tak wysokim IQ.

Reasumując: Korwin ma na bank autyzm.

#wybory #4konserwy #polityka #psychologia

Pobierz shadowsof2 - Dziadek niesłusznie zakłada, że ludzie zrozumieją aluzję, alegorie, czy ...
źródło: comment_u9qYAhfqJim63mbsxq3mMEZbxsvtZsP7.jpg
  • 11
@Foresight: Kiedyś jak jeszcze często dawał wykłady lubiłem słuchać jego odpowiedzi na pytania. Rzecz jasna na końcu. Dziadek potrafił nie wiadomo skąd zacytować parę zdań z książki, dać rok wydania itd. Ewentualnie wyskoczyć z jakąś anegdotą historyczną wraz z latami i imionami. Teraz już nie przytoczę, bo lata mijają, ale serio - facet ma niemal fotograficzną pamięć, co czasem się zdarza w lekkim autyzmie.

@Catit: No z tym godzić się
@Anthermil: Agresja, prześmiewcze podejście a la "ha, pa jaki debil, nie to co ja!". Wbrew pozorom, często spotykane. Dziadka bardzo łatwo wyprowadzić z równowagi, więc jak przeciwnik jest choć trochę inteligentny - wykorzysta to przeciw niemu. Wtedy co by nie powiedział - z automatu przegrywa. Dlatego nie nadaje się na debaty. Jedynie na wykłady z pytaniami, gdzie może na spokojnie rozwinąć myśl.

Mógłbym spytać w jakich kwestiach i dlaczego, ale nie
@shadowsof2: To że Korwin wypowiada się w taki, a nie inny sposób, to dla mnie nie jest problem. Rozumiem o co mu chodzi kiedy mówi, "że nie ma dowodu, że..." itd.

Problem mam z nim taki, że merytorycznie w wielu kwestiach gada takie głupoty, że się tylko można za głowę złapać. A jakby tego było mało jest straszliwie przemądrzały. Dla mnie to jest połączenie nie do zaakceptowania.
@Anthermil: Autyzm.

A co do tego co mówi - rzadko kiedy ma rzeczywiście możliwość pełnej wypowiedzi. No, chyba, że na wykładzie. Dziadek jest stary. Zdziwię się jak dożyje kolejnych wyborów. Jak jednak nie da rady - może znajdzie się fanatyk, który zrobi kompilacje jego odpowiedzi na pytania poza telewizją. Wtedy jednak już będzie za późno.

Chociaż szczerze mówiąc - to i tak końcówka. Punkt dla niego, że udało mu się przepchać
A co do tego co mówi - rzadko kiedy ma rzeczywiście możliwość pełnej wypowiedzi.


@shadowsof2: No ciekaw jestem jak wyglądałaby jego pełna wypowiedź dotycząca klimatu, szczepień albo chociażby przyczyn powstania socjalizmu xD

Gość jest zapewne bardzo inteligenty, ale straszliwie przemądrzały. Coś sobie wbije do głowy, stwierdzi że to logiczne (nieszczepione dzieci nie zachorują no bo przecież się zaszczepiły itd.) no i co z tego, że wszystkie badania naukowe wskazują inaczej. On