Wpis z mikrobloga

orange ostatnio przechodzi samo siebie. Od dwóch dni internet zrywa kilkadziesiąt razy dziennie(zrobiłem zgłoszenie, któreś z kolei...)Wcześniej było tak, ze zrywał może 4-5 razy na dzien(co i tak jest częstym wynikiem)
Wczoraj ktoś przyjechał, podobno porobił cos na słupie(rzekomo był uszkodzony kabel)działało... dwie godziny i znowu zrywa, tylko, ze rzadziej, ale nadal. Na funboxie 2.0 DSL miga, internet gaśnie, później pojawia sie na czerwono i tak co jakiś czas. Czyli podsumowując jest gorzej niż było. Wymiana modemu na nowy może pomoże, bo juz mnie straszyli, ze jak przyjadą i będzie to wina modemu to poniosę koszty przyjazdu(modem ma 11 miesięcy, choć biorę pod uwagę usterkę techniczna, bo prawie od początku są problemu)Tylko, ze do gniazdek to chyba nikt nie przyjedzie. Mam idiotyczne wrazenie, ze próba naprawy jeszcze bardziej pogorszyła sprawę. Internet to 20mb/S. #orange #internet
  • 13
  • Odpowiedz
@wicked93: Bo branie internetu od Orange po ADSL to strzał samemu sobie w stopę, sam miałem 2 lata do tyłu to dziadostwo to potrafiło rwać neta co 5 minut, a co najgorsze, że z tym był i telefon voip, tak samo rwało połączenia. Jedyna opcja była zerwać z nimi umowę i znaleźć coś innego. W moim wypadku LTE działa lepiej niż ta neo, teraz nie wiem co to zrywanie połączenia,
  • Odpowiedz
@wicked93: Teraz testuje LTE od Orange i pingi mam o niebo lepsze niż na neo, w Wocie mam 30-60, BF V serwery w Niemczech 35-50 ping :) Patrzyłem jak to jest u nich infrastruktura na LTE niby po tracercie to samo co było na Neostradzie ale działa to o niebo lepiej.
  • Odpowiedz
  • 0
@SzejnWKZ: Ja milem od początku lipę, ale ostatnio cos majstrowali i sie wysypało totalnie. Teraz odpukać jest dobrze, modem wymieniłem wiec wszystko co na te chwile mogłem zrobić to zrobiłem
  • Odpowiedz