Wpis z mikrobloga

@spidero: wiedzą, że przegrają wybory to kombinują tymi fotoszopkami jak mogą. Swoją drogą nieźle musiało się hajcować to auto skoro pan Robert postanowił walczyć z pożarem gaśnicą samochodową (σ ͜ʖσ)
  • Odpowiedz
@spidero: I tutuaj się mylisz, mi się wydaje że jest szansa że PIS przegra wybory, bo wszyscy wyborcy PISu myślą że już wygrali i nikt nie pójdzie na wybory myśląc. "A po co pójde, i tak wygrają " xD i tu może być zonk xD
  • Odpowiedz
@spidero: bezdyskusyjna siła pisu to jedynie miara skrajnej beznadziejności reszty klasy politycznej. To smutny fakt, którego nie przeczytasz na wypoku, bo obsiedli go polityczni agitatorzy ¯\_(ツ)_/¯

Żeby przegrał pis na rynku politycznym musi pojawić się względnie wiarygodna (i IMO raczej konserwatywna) alternatywa - która nie będzie skompromitowana jak po, jawnie sztuczna jak n, zabawnie szurowska ja konfederacja, czy w prostej linii wywodząca się z pzpr jak sld.
  • Odpowiedz
bezdyskusyjna siła pisu to jedynie miara skrajnej beznadziejności reszty klasy politycznej. To smutny fakt, którego nie przeczytasz na wypok


@4tek: to chyba kazdy wie kto potrafi logicznie myslec (nastolatkow na wykopie nie licze) chyba
  • Odpowiedz
@spidero: może zbyt mocno kłuje mnie po oczach bardzo intensywna na wypoku propaganda "antypisu", która mówi że rzekomo bezdyskusyjnie lepszą opcją jest po/sld/konfederacja/itp. No właśnie kuźwa nie jest i to właśnie tragedia tego kraju. To nie pis jest tutaj problemem. Ale bolesne diagnozy są wypierane i zastępowane jakimiś bulwersującymi (a jednocześnie jeszcze bardziej pogrążającymi) baśniami o zapijaczonych i głupich w swej masie "polaczkach", którzy dają się dymać za 500+
  • Odpowiedz
@4tek: widzę, że kolegi kukle jeszcze nie swędzą. Oj.. zapomniał wół jak cielęciem był. Przecież złodzieje z po/psl i komuchy razem nie popsuły państwa tak jak banda karakana. No chyba że uważasz, że od 4 lat sprawy idą w dobrym kierunku.

@spidero: Chyba nikt z agitujących do głosowania antypis nie pała miłością do ko/psl/sld. Tu też nie chodzi o nienawiść do pisu - tu chodzi o pragmatyzm, o myślenie co
  • Odpowiedz
@krytyk__wartosciujacy: ciekawe kiedy skumacie, że bezmyślne walenie cepem, wołanie o końcach demokracji, wolności itp. jest całkowicie bezproduktywne. Ehh, szkoda strzępić ryja. Kaczyński Was sobie wyśnił
  • Odpowiedz
@4tek: widzisz.. kaczyński wybiera sobie "cele", grupy osób, które "atakuje", żeby coś ugrać. Ale są to tak małe grupy i tak mało zorganizowane, że mu się prawie wszystko udaje.

Popatrz na "test przedsiębiorcy", patrz 30-krotność, patrz sądownictwo. Większość ma to w poważaniu, bo ich to nie dotyczy. A jak dotyczy to jednostek, które w sporze z bezdusznym państwem nie mają szans.

Wszystko jest dla większości niezbyt ważne, bo jest jeszcze koniunktura.
  • Odpowiedz
@krytyk__wartosciujacy: nie rozumiesz, o czym mówię. Pis w żadnym wypadku nie jest opcją idealną i jego grzechy można recytować długo. Problem w tym, że alternatywa "totalnej opozycji" nie jest żadną lepszą opcją - co istotne bezmyślna krytyka pisu w karykaturalnie przerysowanych tonach końca demokracji (w które również bijesz i Ty) jest kontrproduktywna. Można było tego nie czuć 3 lata temu, ale dziś to już żałosne.
  • Odpowiedz
@4tek: Naiwnością jest myśleć o cudownym nowym ugrupowaniu, które wprowadzi nową jakość.. O takie marzenie jak tusk na białym koniu.
A ponieważ nie ma żadnej seksownej partii wybór sprowadza się do wyboru najmniejszych partaczy.
Oglądasz czasem polsatnews? A tvp? Gdyby nie kapitał żydowski w tvn to już moglibyśmy się przerzucać linkami do materiałów partii opozycyjnych,bo w tv nie starczyło by dla nich czasu

Jesteśmy jak żaby w garnku z wodą, której
  • Odpowiedz
@krytyk__wartosciujacy: ja po prostu stawiam swoją diagnozę - stare partie, które dziś chcą przejąć schedę po pisie nie mają szans, bo są całkowicie zdezawuowane w oczach wyborców. Tusk na białym koniu to też żadna nowa jakość i dziwie się, że go przywołujesz w tym kontekście.

W Polsce zawsze głosowało się na "mniejsze zło" i dla przytłaczającej większości Polaków taką partią jest właśnie pis. Co więcej tendencje sondażowe pokazują, że ich pozycja
  • Odpowiedz
@4tek: Problemem naszej polityki jest brak zainteresowania ludzi młodych i w średnim wieku. O przyszłości dzieci przy urnach decydują dziadkowe. A jak ktoś się pcha do polityki, to chciałby na skróty. Założyć partię, cyk i gotowe. Tak się nie da, czego najlepszym przykładem Kukiz. Zmiany pokoleniowe muszą nastąpić oddolnie. Nie chodzi o szyldy, tylko o ludzi.

Dam tobie inne porównanie, małżeńskie. Żyjesz sobie ze swoją żoną, partnerką wiele lat. Jest stabilnie,
  • Odpowiedz