Wpis z mikrobloga

@Sanczessco: niby śmieszne, ale mój kolega właśnie w "podobny" pomysł umarł na huicie sendzimira w krakowie.

Złapał zły przewód bo odwrotnie zrozumiał to co mu powiedział kolega i dostał na klatę prądem. Poparzenie IV stopnia na praktycznie całym ciele, umarł po 3 dniach w szpitalu. Kiepska sprawa.
  • Odpowiedz