Jako fan postaci Jokera, który już w 2006 w licealnej rozmowie z kolegą umieścił go na pierwszym miejscu wśród złoczyńców w kulturze byłem niechętny temu Jokerowi. Uwielbiałem Ledgera właśnie za to że najlepiej sportretował to czym jest Joker, antytezą porządku i sprawiedliwości Batmana, uosobieniem szaleństwa i czystym chaosem. A chaos nie potrzebuje genezy, historii czy motywacji, dlatego to że nic nie wiemy o Jokerze Ledgera było idealne. Ale to co dziś widziałem to jest majstersztyk, ląduje obok kilku moich filmów 10/10, nie wiem jak można dać mu mniej niż 9/10. Może miarą filmów jest m.in. to że odwołują się do aktualnych wydarzeń a to jest perfekcyjne pokazane. Ten cały związek z tą murzynką, który był tylko w jego głowie, kto tak nie miał? xD I te wszystkie inne rzeczy, nie dziwię się że w USA taka panika, jak spierdony czy #incel nie będą próbować zrobić masakry na tym filmie to już nie wiem na jakim xD Drugi raz nie pójdę, poczekam aż wyjdzie na jakimś blu-rayu, mam nadzieję że trochę zapomnę i będę sobie oglądał w spokoju ciągle przerywając film i analizując każdą scenę tak jak lubię xD Dobranoc normiki, put on a happy face. Taguję też przegryw, pozycja obowiązkowa dla każdego spierdona, normik nie wyniesie z tego filmu ćwierć tego co wy. Parafrazując Woodiego z Brickleberry
@ewakuacja_z_europy: Byłem dziś w kinie. Pochłonął mnie do głębi. Zdjęcia, kolory, kadry, plastyka obrazu, rekwizyty, wnętrza, Gotham nieprzyjazne i bandyckie jak NY w latach 80', muzyka i mistrzowska kreacja głównego aktora. Wszyscy w kinie siedzieli jak zahipnotyzowani ( ͡°͜ʖ͡°)
@Austriacki_artysta_i_ekolog: coś takiego nie istnieje, jest to mit @czlowiek_z_lisciem_na_glowie: no tak czytałem/oglądałem trochę recenzji i wiedziałem, że miasto będzie tam grać znaczącą rolę, jak w filmach urban cinema z lat 70tych
#joker #przegryw
Komentarz usunięty przez moderatora
Byłem dziś w kinie. Pochłonął mnie do głębi. Zdjęcia, kolory, kadry, plastyka obrazu, rekwizyty, wnętrza, Gotham nieprzyjazne i bandyckie jak NY w latach 80', muzyka i mistrzowska kreacja głównego aktora. Wszyscy w kinie siedzieli jak zahipnotyzowani ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@czlowiek_z_lisciem_na_glowie: no tak czytałem/oglądałem trochę recenzji i wiedziałem, że miasto będzie tam grać znaczącą rolę, jak w filmach urban cinema z lat 70tych
Komentarz usunięty przez autora
@ewakuacja_z_europy: co
nie wiem jak ty ale ja nigdy nie mialem wyimaginowanych dziewczyn ( ͡° ͜ʖ ͡°)
generalnie film dobry ale parę rzeczy w nim bylo dziwnych a motyw z spolecznym zrywem niesamowicie naciągany