Aktywne Wpisy
![Kagernak](https://wykop.pl/cdn/c0834752/b1d0056d417d3a6c3913ad8340c913f4f59ccf49f4590ceb2d2034362a495b4e,q60.jpg)
Kagernak +1559
Tu plusy dają ci, którzy szanują Joe Bidena, uważają, że był dobrym prezydentem, mądrze kierował Ameryką, wyznaczył prawidłowo kierunek na przyszłość i świetnie sie sprawdził w kwestii wojny Ukrainy z Rosją. Dobre zakończenie kariery, ale szkoda, że nie dostał szansy 20 lat temu, tylko tak późno.
#polityka #wybory #usa #biden #rosja #wojna #ukraina #ameryka #joebiden
#polityka #wybory #usa #biden #rosja #wojna #ukraina #ameryka #joebiden
![Kagernak - Tu plusy dają ci, którzy szanują Joe Bidena, uważają, że był dobrym prezyd...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/46aa5796e3ecfa9c10ee723e39adaae8f165787b11d0ab6fa9a86fa38243c4f7,w150.jpg)
źródło: z28266697Q,Joe-Biden
Pobierz#wroclaw #przegryw #ukraina
Życie we Wrocławiu stało się nie do zniesienia. Więcej ukrów niż Polaków. Poważnie, idąc ulicą częściej mijam ukra niż Polaka.
W nocy nie idzie spać przy otwartym oknie bo oczywiście pijane/naćpane ukry drą mordą i bawią się w najlepsze. Powaga, już dawno nie słyszałem polszczyzny.
Zamawiasz
Życie we Wrocławiu stało się nie do zniesienia. Więcej ukrów niż Polaków. Poważnie, idąc ulicą częściej mijam ukra niż Polaka.
W nocy nie idzie spać przy otwartym oknie bo oczywiście pijane/naćpane ukry drą mordą i bawią się w najlepsze. Powaga, już dawno nie słyszałem polszczyzny.
Zamawiasz
Szokujące fakty ujrzały światło dzienne
Według informacji otrzymanych od jednego z radnych Marek (który pragnie pozostać anonimowy), urzędniczka miejska, radna Marek Pani Agnieszka Lużyńska brała we wrześniu czynny udział w uprowadzeniu dziecka. 10-letni chłopiec został bez woli jednego z prawnych opiekunów przepisany do innej szkoły, a także całkowicie pozbawiony kontaktu z ojcem i starszym bratem.
Dziesięcioletni Maksymilian Dietrich został z początkiem września 2019 roku przeniesiony ze Szkoły Podstawowej nr 143 im. Stefana Starzyńskiego, mieszczącej się przy Alei Stanów Zjednoczonych 27 w Warszawie (do której uczęszczał od początku nauki szkolnej), do Szkoły Podstawowej nr 4 w Markach przez matkę chłopca Monikę Dietrich (z domu Lużyńska), a także jej siostrę - radną Agnieszkę Lużyńską. Przeniesienie dziecka odbyło się bez wiedzy i wbrew woli ojca chłopca, który w świetle prawa jest równouprawnionym opiekunem (według tzw. zasady „opieki dzielonej”). Po przeniesieniu matka uniemożliwiała jakikolwiek kontakt z Maksem zarówno ojcu, jak i bratu, synowi Moniki Dietrich z poprzedniego małżeństwa, który został przez nią porzucony i mieszka z ojcem Maksymiliana w Warszawie.
To drugi raz, gdy Monika Dietrich z pomocą siostry, radnej Agnieszki Lużyńskiej dokonuje porwania dziecka i ukrycia go przed ojcem –podobna sytuacja miała już miejsce dwa lata temu.
To jednak nie jedyna kontrowersja. Starszy syn Moniki Dietrich do dziś pamięta, jak był przez matkę i ciotkę szarpany i obrażany, a przez matkę spoliczkowany. Maks zgłaszał natomiast w szkole, że mama go bije, a ciocia wykręca ręce, jednak osoby odpowiedzialne nie zgłosiły tego do odpowiednich organów. W rezultacie matka nie straciła praw rodzicielskich i ani ona, ani jej siostra, u której na czas separacji mieszka pani Monika Dietrich, nie zostały pociągnięte do odpowiedzialności karnej.
W całej sytuacji najważniejsze jest dobro dziecka, które narażone jest obecnie na ogromną traumę i mnóstwo stresu. Nie chciałbym, żeby Maks musiał cierpieć przez niepoważne i bezprawne zachowania matki i ciotki – mówi nam ojciec dziecka, Mikołaj Dietrich.
Mimo działań niezgodnych z prawem, Agnieszka Lużyńska wciąż pełni obowiązki radnej Marek. Czy taka sytuacja będzie mieć miejsce jeszcze przez długi czas? To wątpliwe, gdyż o działaniach radnej coraz głośniej mówi się w radzie miejskiej.
Paweł Pniewski, Przewodniczący Rady Miasta Marki jest bezradny. Twierdzi, że Rada nie posiada umocowania prawnego do zajmowania się sprawami radnych nie związanymi z wykonywaniem mandatu radnego.