Wpis z mikrobloga

Możecie to uznać za powrót do cenzusow, ale imo w idealnym swiecie głosy wyborców nie byłyby równe.

Waga głosu poszczególnego obywatela w wyborach byłaby nadawana według czterech części składowych:
1.IQ wyborcy
2.Wyniki bezstronnego testu z wiedzy polityczno-gospodarczej
3.Inteligencja emocjonalna z naciskiem na empatię, myślenie o dobru wspólnym i niewykazywanie skłonności narcystyczno- socjopatycznych
4.Brak karalności

Za każdy z tych elementów byłaby przypisywana wartość od 0 do 5, więc głos jednego wykształconego człowieka z IQ 140 mógłby być wart 20 głosów ludzi z marginesu społecznego.

#wybory
#utopia czy #antyutopia ?
D.....l - Możecie to uznać za powrót do cenzusow, ale imo w idealnym swiecie głosy wy...

źródło: comment_VFLtShkSlt3omGJDDCMB5i1r35UDECoo.jpg

Pobierz
  • 56
  • Odpowiedz
Zmykaj na czarną, misiek.


@nie_jem_grzybow: acha, jasne.

A największych szowinistów i nacjonalistów zawsze pierwsi popierali ludzie, którym łatwo zrobić wodę z mózgu. Tak się rodziły wszystkie dyktatury na świecie: wspólny wróg, słaba sytuacja gospodarcza i demokratyczny wybór lub choćby aprobata ludzi najgłupszych. O tym jest ten wpis.


A wiesz gdzie jest teraz najwięcej takich? Wśród szeroko pojętej lewicy. To słychać, widać i czuć.

ubezwłasnowolniony

no więc ja napisałem debil, a nie
  • Odpowiedz
Nikt, kto nienawidzi grup społecznych z jakiegokolwiek powodu nie otrzymałby wysokiego wyniku za inteligencję emocjonalną.


@DigitalGirl: Tu nie chodzi o nienawiść tylko logiczne rozumowanie. Jeżeli są osoby, który można wmówić gruszki na wierzbie - to znaczy, że nie powinny one mieć prawa do decydowania. Z tej prostej przyczyny, że są naiwne.

Niczego nie neguję.

Może trochę Twoją uczciwość, bo mnie kiedyś oszukałaś


Obyś miała na to jakieś dowody, bo nie przypominam
  • Odpowiedz
Wśród szeroko pojętej lewicy. To słychać, widać i czuć.


@Brother_of_Steel: fajnie, że pojęcie sprawiedliwości społecznej nie weryfikujące wyników (za którym optujesz) jest skrajnie lewicowym postulatem (znowu powtarzam: nie oceniam, podaję definicję). Boli głowa od dysonansu poznawczego? :D

Czy wyrok czyni z człowieka drugą kategorię? Skazani nie mają prawa decydować o swoim losie? Może do obozów ich weźmy?


nie, nic nie jest zero-jedynkowe oczywiście.
Ale nie jest też tak, że będziesz leżał
  • Odpowiedz
Wielu mądrych ludzi podejmowało dyskusje nt. czajniczka Russella


@DigitalGirl: Tu wcale nie trzeba być bardzo mądrym. Wystarczą obserwacje. Kiedyś cuda zdarzały się co chwila, cudowne uzdrowienia, nawet ożywienia, objawienia, lewitacja, bilokacja, stygmatyzm itd. Wraz z rozwojem monitoringu, technologii, nauki, w szczególności medycyny - ich ilość spadła praktycznie do zera. Przypadek?

Oczywiście mówi się o jakichś cudach od czasu do czasu. Jeden z moich adwersarzy przytaczał historię zakonnicy chorej na raka. Jej
  • Odpowiedz
@nie_jem_grzybow: ale człowieku, o czym ty chcesz rozmawiać?

Wydaje mi się, że to ty sam nie wiesz o co ci chodzi i rzucasz losowymi oskarżeniami, definicjami i hasłami nie mając pojęcia co one oznaczają


Za to ty mi chyba wytłumaczysz, bo większość o czym piszesz nie znajduje się w tym co ja napisałem, ale nie przeszkadza ci tego wkładać w moje zdania.
Przykłady takich bzdur:

Ale nie jest też tak, że
  • Odpowiedz
@DigitalGirl: Widzę, że masz masę kontrargumentów... Jednak brak umiejętności samodzielnego myślenia i pranie mózgów w kościołach i na religii przynosi konkretne rezultaty.

Pozostaję przy swoim zdaniu :)

Gdyby nie tacy, którzy poddawali w wątpliwość nauki dobrego dziadka i jego chodzącego po wodzie syna, to siedziałabyś teraz przed swoją lepianką, ryjąc te słowa w glinianej tabliczce... A nie. Nie umiałabyś pisać xDDD
  • Odpowiedz
@DigitalGirl: Można zacząć od bardzo prostego i niekontrowersyjnego: cenzus wieku np. 28 lat. Facet w tym wieku jest już ukształtowanym specjalistą, ale dość młody by rozumieć problemu młodych osób. Wiek przykładowy z wywiadu z Peterem Schiffem, który musiał tłumaczyć młodym osobom, po amerykańskich gównokierunkach czym jest pieniądz, inflacja itd.
  • Odpowiedz
@DigitalGirl: Proponuję jedynie test z wiedzy z zakresu polityki, ekonomii i funkcjonowania państwa, baza pytań ogólnodostępna ale dość duża. Max 2-3 podejścia na wybory, egzamin ważny tylko na najbliższe wybory. Tych którzy mają wybory w dupie ale przejdą się bo tak wypada to skutecznie zniechęci, a ci którzy chodzą i myślą że się znają, a jednak nie znają, może czegoś nauczy.
  • Odpowiedz