Wpis z mikrobloga

Proszę o rady, jak nie wpaść we friendzone
To już nie pierwszy raz kiedy wpadłem we friendzone
Jestem lvl 21 i nie mogę stworzyć #zwiazki z #rozowepaski
Każde moje podejście kończy się fiaskiem.
Kilka minut temu dowiedziałem się od dziewczyny, ze chce zostać tylko znajomymi (wymówka typowa, jest po ciężkim związku z oskarkiem który ja skrzywdził)
Nie interesują mnie rady typu, zacznij być dynamicznym oskarkiem, bo już taki byłem i wyszedłem na buca w oczach jednej dziewczyny, tylko kompromitując się
Najgorsze jest to, ze każda z nich na początku była normalna, same inicjowały spotkania, rozmawiały do późna w nocy i rozmowy się kleiły
Ale w każdym przypadku nadchodził moment w którym ja zostaje tylko przyjacielem/znajomym
Mam już tego dość, chyba czas zostać kapucynem #przegryw
MagicznyKarolek - Proszę o rady, jak nie wpaść we friendzone
To już nie pierwszy raz ...

źródło: comment_Fsc7gwYfDw1KsQZkcMtvLEDlJuLYnV77.jpg

Pobierz
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@MagicznyKarolek: Jeżeli widzisz że się kleją i są otwarte na dalszy rozwój relacji to brnij do przodu. Nie nachalnie ale jednak do przodu. Zwolnisz dziewczyna wyczuje i się jej odwidzi. Jak domkniesz w sypialni to tak jak poprzednik powiedział we friendzone już nie wpadniesz.
  • Odpowiedz
@MagicznyKarolek: Ja w pewnym momencie rozwijania znajomości, kiedy nadarzy się okazja, mówię/piszę o tym, że nie toleruję friendzonu, jest w mojej ocenie poniżający i tak jak ja nie wrzucam żadnej koleżanki do koszyka "aseksualna", by jej nie obrazić, tak samo wymagam tego wobec siebie. Jeżeli laska brnie w to dalej, a ma mnie za konsekwentną osobę, to po prostu wie, że nie może mi czegoś takiego zrobić. Tym samym traktuje
  • Odpowiedz