Wpis z mikrobloga

#!$%@? to ja bym musiała cały czas tam ryczeć. Jak miałam 3 lata umarł mój ojciec- chlip chlip. Potem chorowałam i okazało się ze mam chorobę genetyczną i nie mogę robić wielu rzeczy-chlip chlip. Po urodzeniu córki okazało się ze z powodu choroby nie mogę mieć więcej dzieci-buuu. A poważnie: ojca nie pamietam wiec nie tęsknie, są w życiu gorsze choroby a przynajmniej mogę #!$%@? opiaty. Po córce kupiłam fajnego psa. Uważam ze mam spoko życie i z żadnego z tych powodów nie byłabym w stanie płakać... #bigbrother
  • 2