Wpis z mikrobloga

@kanapeczka: Dla bezmózgich yeti #!$%@? w niedzielę, w nocy, nad ranem to nie problem. U nas na osiedlu byli tacy co udarem potrafili o 2 w nocy #!$%@?ć. Nie ma na takich sposobu chyba że zebrać się w kupę z sąsiadami, pójść i porobić groźne miny. Paragrafu na to nie ma.
@WiesniakzPowolania: @Sl_w_k_1: poniedziałek do piątek od 8 do 16 ekipa robiła. Ja remontowałem przed oddaniem bloku do użytku, ale nawet jakbym robił to później, to raczej nie #!$%@?łbym w niedziele.

Musiałem raz przez weekend 4 dziury wywiercić to wszystkich sąsiadów obskoczyłem i zapytałem czy to w porządku
@kanapeczka:
No dla mnie to nie jest normalne i zdziwiłem się odpowiedzi przedmówców. W bloku w którym mieszkam też wprowadziłem się jako pierwszy najemca po wybudowaniu i jakoś pomimo wielu remontów - w niedzielę nie robiliśmy.
Wierzący nie jestem, ale jakiś dzień w tygodniu musi być kiedy możesz odpocząć.
@Anal_i_zator: Każdy powinien mieć prawo do odpoczynku, a hałas w niedzielę go uniemożliwia.



Zgodnie z art. 51 K.w.:



„§ 1. Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.

§ 2. Jeżeli czyn określony w § 1 ma charakter chuligański lub sprawca dopuszcza się go, będąc pod wpływem alkoholu, środka odurzającego lub innej podobnie