#anonimowemirkowyznania Cześć Mirki Przychodzę do Was z problemem, który nie daje mi spokoju od ponad roku. Jak się można domyśleć, od ponad roku jestem w #zwiazku z #niebieskipasek Wszystko między nami się układa, dogadujemy się i ogólnie jest super. Oczywiście; kłótnie są, ale nigdy nie trwają długo, raczej staramy się, by konflikt nie trwał między nami zbyt długo. Największy problem między nami tworzy zazdrość. I nie mówię teraz, że ja nie jestem zazdrosna, bo to nieprawda. Kiedy widzę swojego w towarzystwie innego #rozowegopaska czuję się okropnie. Wiem, że to toksyczne, więc staram się z tym walczyć. Za to mój niebieski jest zazdrosny praktycznie o wszystko. Potrafi specjalnie przyjechać pod moją szkołę, by zobaczyć w co jestem ubrana (・へ・) (ja lvl 19, on 22) Ale do sedna; o ile staram się walczyć z tym uczuciem, jestem bardzo zazdrosna o jego byłą dziewczynę. Złapałam go na kłamstwie na początku związku, kiedy okazało się, że pisał do niej pod zmienionym imieniem w telefonie (byli w związku na odległość, widzieli się kilka razy jedynie, gdy ze mną widuje się praktycznie co drugi dzień) Martwię się, że on dalej coś do niej czuję. Przez moją niską samoocenę porównuję się do niej (wiem, to głupie), że miała ładniejsze usta, włosy czy figurę. Z jednej strony jest to dla mnie zajebista motywacja do pracy nad sobą xD Staram się być dla mojego jak najlepsza. I wiem, ze sam mówi, że jest ze mną szczęśliwy i jestem najlepszą dziewczyną, którą mógł poznać. Ale co z tego, kiedy w tym samym momencie pomyśle o tym, jak pisał jej to samo. Niestety przeczytałam jego stare wiadomości (jestem #!$%@? wiem) i najbardziej mam w pamięci tekst, że nigdy nie pokocha żadnej dziewczyny jak jej ( ͡°ʖ̯͡°) Mirki, ja naprawde pytam o poradę Jak poradzić sobie z tymi myślami? Wiem, że nie daje mi to spokoju, przez co mój związek cierpi na tym. Kocham tego faceta, wiem, ze on kocha mnie, ale za nic nie mogę zapomnieć o niej. Zamiast czuć się dobrze, kiedy usłyszę komplement, to mam w głowie „ona była ładniejsza”. Co z tym mam zrobić i co Wy sądzicie? Czy moje zmartwienia są bezpodstawne? (Pls, nie zlinczujcie mnie za pisownię, głupio mi o tym mówić, ze wchodzę na jej profile, patrzę jak wyglada i łapie masakrycznego doła. Mimo tego, że mam się za całkiem ładną dziewczynę, to nawet mój pisząc do kolegi napisał, ze nie jestem taka ładna jak tamta ( ͡°ʖ̯͡°) Przepraszam, czuje się żałośnie
@AnonimoweMirkoWyznania: Cóż to smutne, no ale może porozmawiaj z nim. Nie w stylu „jestem ładniejsza od tamtej?” Tylko postaw kawę na ławę, ze to zrobiłaś (przeglądałaś te konwersacje) i ze Ci źle. Jak się mocno #!$%@? i nie będzie Cię chciał znać to znaczy ze nie byłaś jego warta. Miał Cię bo miał. Jak się wkurzy, ze to zrobiłaś, ale zacznie cię wyprowadzać z błędu to raczej coś znaczysz dla niego
AfrykańskiMorderca: Samo uczucie zazdrości jest całkowicie normalne, ale już akcje typu czytanie wiadomości są toksyczne. Twój niebieski też ma mocno #!$%@? w głowie, skoro kontroluje w co się ubierasz. Mam podobne doświadczenia i teraz już wiem, że to duża czerwona flaga. Ja bym uciekała z takiego związku.
OP: @kajak98: Wie, że czytałam niektóre, ale akurat nie z nią. Kiedyś trułam mu tyłek tak długo, napisał mi, że jestem lepsza od niej, że jest ze mną szczęśliwszy, że jej musiał wchodzić w dupę, bo taka była ( ͡°ʖ̯͡°) Nie wiem, czy ja nie zasługuję na to? Kiedy mówię mu, ze jej potrafił, mówi mi, ze przez 2 lata się zmienił i czuje
@AnonimoweMirkoWyznania: myślisz że złapałaś chada za nogi, ale on sobie rucha inne - a dlaczego miałby tego nie robić? Skoro ma powodzenia to używa, tyle
MetalowaKreatura: Mi to wygląda na dwie możliwości. Albo cię zdradza albo zostawił sobie wyjście awaryjne jakby mu z tobą nie wyszło. Sprawdzałbym wiadomości i upewnił się czy te rozmowy mają podtekst zdrady. Jeśli nie, to zrozumiale. Jeśli tak, to wiesz co robić.
Wie, że czytałam niektóre, ale akurat nie z nią. Kiedyś trułam mu tyłek tak długo, napisał mi, że jestem lepsza od niej, że jest ze mną szczęśliwszy,
Kiedy mówię mu, ze jej potrafił, nie musi mi na sile prawić komplementów
@AnonimoweMirkoWyznania: Czy ja dobrze rozumiem, że ty wymuszasz na nim pewne wyznania? Że trujesz mu dupę i upominasz się o zapewnienia które powinny wyjść z jego inicjatywy? Serio, nie zdajesz sobie
@AnonimoweMirkoWyznania Nie muszę nawet czytać do końca. Ty jesteś toksyczna, on jest toksyczny. Wyjdzie z tego tylko toksyczny związek jak nie pójdziecie do specjalisty by to leczyć
MikroblogowyMichał: Jakby chciał z nią byc to by z nia byl ale wybral ciebie. Widac mu zalezy na tobie jesli jest tak zazdrosny. A jesli sprawdza jak wyglądasz to znaczy ze mu sie bardzo podobasz i uwaza ze również innym. Co i tak uwazam za chore. Wiec najlepsze co możesz zrobić to zapomniec o jego bylej lub udawac ze cie nie odchodzi. Takie gadanie o niej porowywanie sie sprowadza jego uwage
Cześć Mirki
Przychodzę do Was z problemem, który nie daje mi spokoju od ponad roku. Jak się można domyśleć, od ponad roku jestem w #zwiazku z #niebieskipasek
Wszystko między nami się układa, dogadujemy się i ogólnie jest super. Oczywiście; kłótnie są, ale nigdy nie trwają długo, raczej staramy się, by konflikt nie trwał między nami zbyt długo. Największy problem między nami tworzy zazdrość. I nie mówię teraz, że ja nie jestem zazdrosna, bo to nieprawda. Kiedy widzę swojego w towarzystwie innego #rozowegopaska czuję się okropnie. Wiem, że to toksyczne, więc staram się z tym walczyć. Za to mój niebieski jest zazdrosny praktycznie o wszystko. Potrafi specjalnie przyjechać pod moją szkołę, by zobaczyć w co jestem ubrana (・へ・) (ja lvl 19, on 22)
Ale do sedna; o ile staram się walczyć z tym uczuciem, jestem bardzo zazdrosna o jego byłą dziewczynę. Złapałam go na kłamstwie na początku związku, kiedy okazało się, że pisał do niej pod zmienionym imieniem w telefonie (byli w związku na odległość, widzieli się kilka razy jedynie, gdy ze mną widuje się praktycznie co drugi dzień)
Martwię się, że on dalej coś do niej czuję. Przez moją niską samoocenę porównuję się do niej (wiem, to głupie), że miała ładniejsze usta, włosy czy figurę. Z jednej strony jest to dla mnie zajebista motywacja do pracy nad sobą xD
Staram się być dla mojego jak najlepsza. I wiem, ze sam mówi, że jest ze mną szczęśliwy i jestem najlepszą dziewczyną, którą mógł poznać. Ale co z tego, kiedy w tym samym momencie pomyśle o tym, jak pisał jej to samo. Niestety przeczytałam jego stare wiadomości (jestem #!$%@? wiem) i najbardziej mam w pamięci tekst, że nigdy nie pokocha żadnej dziewczyny jak jej ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Mirki, ja naprawde pytam o poradę
Jak poradzić sobie z tymi myślami? Wiem, że nie daje mi to spokoju, przez co mój związek cierpi na tym. Kocham tego faceta, wiem, ze on kocha mnie, ale za nic nie mogę zapomnieć o niej. Zamiast czuć się dobrze, kiedy usłyszę komplement, to mam w głowie „ona była ładniejsza”.
Co z tym mam zrobić i co Wy sądzicie? Czy moje zmartwienia są bezpodstawne?
(Pls, nie zlinczujcie mnie za pisownię, głupio mi o tym mówić, ze wchodzę na jej profile, patrzę jak wyglada i łapie masakrycznego doła. Mimo tego, że mam się za całkiem ładną dziewczynę, to nawet mój pisząc do kolegi napisał, ze nie jestem taka ładna jak tamta ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Przepraszam, czuje się żałośnie
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Nie siedź w domu w ferie i w wakacje
Jak się mocno #!$%@? i nie będzie Cię chciał znać to znaczy ze nie byłaś jego warta. Miał Cię bo miał.
Jak się wkurzy, ze to zrobiłaś, ale zacznie cię wyprowadzać z błędu to raczej coś znaczysz dla niego
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Nie wiem, czy ja nie zasługuję na to? Kiedy mówię mu, ze jej potrafił, mówi mi, ze przez 2 lata się zmienił i czuje
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
@AnonimoweMirkoWyznania: Czy ja dobrze rozumiem, że ty wymuszasz na nim pewne wyznania? Że trujesz mu dupę i upominasz się o zapewnienia które powinny wyjść z jego inicjatywy?
Serio, nie zdajesz sobie