Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mireczki, macie też czasem takie uczucie, że chcielibyście czasem całkowicie odrzucić dotychczasowe życie, znajomości, otoczenie, całe to polityczne piekło naszego kraju i wyjecha ć na drugi koniec świata?

Bo ja tak mam. Powodem tego jest to, że moje życie pełne jest porównywania mnie do kogoś. Do kuzyna, który ma świetnie płatną pracę i planuje już ślub(ten sam lvl co ja), do sąsiada, do kolegi, który dzięki znajomościom pnie się po szczeblach kariery itd. Oczywiście nie robię tego ja, tylko rodzice, dziadkowie, a nawet moja różowa(która potrafi zmieszać z błotem i nazwać mnie #!$%@?*). I wszystko to przez moje niskie poczucie własnej wartosci, dzięki czemu nie mam "wewnętrznej" siły by odeprzeć tę presję.. (a wypruwam żyły by się rozwijać, nie należe do tych, którzy leżą całymi dniami ma kanapie). Poza tym staram się być dobrym człowiekiem, zawszę powiem komuś miłe słowo, unikam konfliktów. Dlatego w myślach często uciekam od tego wszystkiego. Kiedyś kupię bilet, w jednym momencie zakończę kilkuletni związek, obrócę w proch kilkuletni wysiłek na studiach i wyjadę. Kumple, poratujcie dobrym słowem! ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#depresja #smutek #emigracja

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Nie siedź w domu w ferie i w wakacje
  • 16
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: oczywiście ze tak ale nie z takich powodów jak Ty. Po prostu jestem ciekaw jak żyje się np w Australii czy USA pracując na takim stanowisku jakie mam obecnie. I tak bardzo dużo podróżuje po świecie wiec w sumie nie ma to znaczenia gdzie czasami stacjonuje no może poza tym ze mam rodzine w Polsce i fajnie jest mieć świadomość ze w ciągu kilku godzin mogę ich zobaczyć jeśli
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: no i w czym problem? Oczywiscie zanim kupisz bilet to dobrze to sobie poukladaj. Musisz miec plan - co, jak, gdzie i kiedy i na jak dlugo. Musisz sie dobrze przygotowac. Skoro Cie ciagnie do przygody to to zrob i tyle. Wcale z nikim nie musisz zrywac kontaktu. Pamietaj ze zyjesz przede wszystkim dla samego siebie i sam ze soba musisz czuc sie dobrze. Przykro ze piszesz tak o
  • Odpowiedz
  • 1
@AnonimoweMirkoWyznania wg mnie od ucieczki lepszym rozwiązaniem będzie pójście na terapię i podniesienie swojej samooceny - jak to przepracujesz, to wtedy zastanów się, czy rzeczywiście chcesz emigrować.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania ziom, jeżeli ciężko pracujesz to wiedz, że Twój czas jeszcze nastąpi. Co do rodziców i rodziny - tak niestety bywa, czasem niespełnione ambicje przenosimy na dzieci. Możesz im to przy najbliższej okazji wyrzucić. Co do różowej natomiast, gdybym ja usłyszał taki tekst, to prawdopodobnie byłby to koniec tej znajomości. Miej szacunek do siebie samego. Z fartem.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Typie, jak masz niskie poczucie własnej wartości, a przybija Cię jeszcze osoba, z która najwiecej spędzasz czasu to co masz do stracenia. Jak chcesz się zresetować to pozbieraj trochę hajsu, kup bilet na Islandię na wiosnę i siema. Na miejscu robotę se ogarniesz, liźniesz trochę innego świata. Wrócić zawsze możesz.
  • Odpowiedz
moja różowa(która potrafi zmieszać z błotem i nazwać mnie #!$%@?*)


@AnonimoweMirkoWyznania: no to zależy ile zarabiasz, bo jeżeli zarabiasz w normie to znaczy, że jesteś #!$%@? bo dajesz sobie wejść na głowę. W dzisiejszych czasach warto znać kilka sztuczek manipulacyjno-psychologicznych przeciwko kobietom, bo inaczej nie wygrasz. Wmawia się facetom, że stosowanie manipulacji przeciwko kobietom nie przystoi facetowi, a one non stop wyciągają przeciwko nam jakieś chore gierki. Prosta zasada odbicia ma wbrew pozorom dużą moc:

Ja przy pierwszym takim tekście nie zareagowałbym odrazu, ale następnego dnia opowiedziałbym jak to "przypadkowo" spotkałem Wiktorię w sklepie, która mocno się wyrobiła na siłowni, schudła 10 kg i złagodziła zmarszczki i była również z bardzo seksowną, wysportowaną koleżką i zapytał się różowej,czemu ona nie jest aż tak wysportowana jak jej rówieśniczki. Jeżeli nie zrozumiałaby dlaczego to powiedziałem i zaczęła znowu wyzywać od #!$%@? czy chamów to oznaczałoby koniec relacji i nawet spakowałbym jej chętnie walizki, żeby czym prędzej odwiedziła tego bogatego kuzyna. Jeżeli w trakcie związku kobieta ciągle narzeka i nic jej nie pasuje to po ślubie to wszystko się spotęguje i będziesz każdego dnia #!$%@? o to, że jej koleżanki mają lepsze życie. Każdego dnia będziesz słyszał, jak to zniszczyłeś jej życie, bo miałeś zapewnić to, siamto, sramto. Uwierz mi, że wielu facetów ma to na codzień, bo sobie na takie coś
  • Odpowiedz