Wpis z mikrobloga

Mówiono o nim Kubika
W świecie #f1
Pamiętam z podstawówki
Jak całował się z Guntherem

Przejeżdżał też Binotto
Gdy przecinano metę
Kubika poszedł na wagary
Pomarzyć o czymś innym

Był zawsze trochę z tyłu
Na bakier trochę był
W stawce nikt nie wiedział
Czym Kubika naprawdę żył

To było trochę później
Już miał przyjaciółkę Czarka
Mieszkali więc bez ślubu
I klepali słodką biedę

Dawali czasem czadu
Bo lubili lekkie d---i (drag race przyp. Szanownego)
Powrutowców było wielu
Wieczory i poranki

Uważaj na team mejtów swych,
Bo lubią dawać cynk
Ty wiesz, kto rządzi w mieście
Tu Obajtek z komisarzem - Kubika

Tak mówił mu przyjaciel
Długi, chudy Toto
Kiedy wyszli do padoku
Zapalić gumę z koła

Mam dosyć tego Williamsa
Brytyjskiej sędziowskiej maffi
Czy mnie rozumiesz Toto?
Czy wiesz, co mnie trapi?

Tymczasem blady Czarek
Wytłumaczyć pragnie wszystko,
Bo Obajtek wszedł przez okno
A spod łóżka wylazł Gunther

Co masz w kieszeni Rob?
Obajtek spytał w drzwiach
Wy jeździcie wciąż tym świństwem
Mieliśmy wiele skarg

A Gunther łypie z boku
To na Czarka, to na Roba
Gdzie są wasze karty Vitay
Myślicie, że nic nie wiem

Za r-------y bolid
Masz tu kontrakt na dziesięć latek
Za nielegalną renkę
Następnych parę kratek

Dziś Kubika siedzi w Haasie
I wspomina dobre dni
Napisał do Prezesa
Bardzo długi list

Świąteczną wysłał kartkę
Do samego prezydenta
Lecz nikt o nim już nie mówi
Nikt o nim nie pamięta

Był zawsze trochę z tyłu
Na bakier trochę był
Właściwie nikt nie wiedział
Czym Kubika naprawdę żył

#f1 #kubica
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach