Wpis z mikrobloga

  • 7
@Molu: Treść listu przetłumaczona na Polski:

Kochana Mamo. Przepraszam, że długo nie pisałem, ale nie było kiedy. Kolejne nawały artyleryjskie nie dawały nam spokoju. Tym bardziej, że ogień idzie z dwóch stron. Czasem słyszymy huk pocisków, które opadają na linie wroga, później kryjemy się w okopach, próbując nie zwariować, drżąc by wytrzymał kolejne eksplozje. Wiem, że się o mnie martwisz. Ja póki co jestem cały i zdrowy, choć oglądam tu
  • Odpowiedz