Wpis z mikrobloga

@jurasco86 ja wiem że w każdej, ale czasami mi się wydaje że gdzieś jest więcej patoli niż mniej. A to akurat taki zawodów że potrzeba ludzi z krwi i kości dobrych ludzi. Takim to ja bym płacił więcej niż ja zarabiam jako konstruktor... Ale takim co poszli na ratownika bo yyy no właśnie aaa bo matmy nie było trzeba zdawać żeby się dostać... Aaa najchetniej jak pojadą do wypadku to by se
  • Odpowiedz
@jurasco86: 13 lat temu nie było studiów tylko studium. Ratownictwo sam studiowałem, ale jak zobaczyłem od kuchni jaka to jest patologia, to zrezygnowałem. Nie mówię, że wszyscy oczywiście, ale powiedziałbym o Was wszystko, tylko nie superbohaterowie...
  • Odpowiedz