Wpis z mikrobloga

@ZywaWikipedia: Jak masz oponkę to bieganie konieczne. Brzuszki zrobią mięśnie, ale nie spalą tłuszczu. Też zacząłem biegać ostatnio, bo ćwiczę brzuch dosyć długo, a wszystko pod tłuszczykiem :<
@ZywaWikipedia: coś tam spalisz, bo w końcu każdy ruch powoduje, że spalasz, ale bez biegania ciężko o jakiś super 6pack.

Na pewno będzie lepiej niż nie robiąc nic, więc się nie zniechęcaj :P

Poza tym takie codziennie ćwiczenia bardzo poprawią samopoczucie. W styczniu zacząłem regularnie ćwiczyć, wcześniej miałem co chwilę taki dzień co nic mi się nie chce i wszystko mnie #!$%@?, a teraz zdarza się to sporadycznie, sam jestem w
@Jumper: Tzn. powiem Ci że od dawna chodzę na siłownię, a jak nie mogę się na nią wybrać to macham hantelkami/robię pompki w domu, ćwicząc głównie górne partie. Najbardziej właśnie zaniedbałem brzuch. I nie mam jakiejś super opony, raczej mały brzuszek ale mi to przeszkadza. Generalnie jakoś tam rozruszany jestem, jak jeszcze zrobię w miarę dobrze brzuch to będzie ok :) Na bieganie jestem na razie za leniwy, zobaczymy co dadzą